Coś poszło nie tak Coś poszło nie tak
i
Barack Obama wsiada na pokład prezydenckiego samolotu Air Force One w Afganistanie (maj 2012)/ fot. Pete Souza (źródło: Obama White House)
Przemyślenia

Coś poszło nie tak

– czyli jak się fotografuje polityka w Polsce
Joanna Kinowska
Czyta się 6 minut

Fotograf prezydencki działa jak urzędnik. Ma etat, pensję. Pozazdrościć w dzisiejszych czasach. Jest fotoreporterem, fotoedytorem i pracownikiem agencji fotograficznej. Urzędnik i specjalista. Tyle tylko że – oficjalnie – nie ma takiej posady, jak fotograf w Kancelarii Prezydenta RP. Są pracownicy biura prasowego. Kto by się zastanawiał nad takim drobiazgiem?

Może to zbędne, ale przypomnę, że „dla stworzenia właściwego przekazu informacyjnego fotoreporter powinien zachować bezstronność relacji fotograficznej” – głosi kodeks etyczny Stowarzyszenia Fotoreporterów. Z tym że w pracy dla konkretnego urzędu nie do końca można „dbać o rzetelność przekazu i odpowiedni

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Na krawędzi światła i cienia Na krawędzi światła i cienia
i
fot. Saul Leiter „Footprints”, ok. 1950 © Saul Leiter Foundation
Doznania

Na krawędzi światła i cienia

Wojtek Wieteska

Co można zobaczyć na wystawie Saula Leitera w muzeum Foam? Zdjęcia przypominające obrazy i Nowy Jork w Amsterdamie. Oraz to, że w erze cyfrowego przesytu fotografia wciąż może mieć duszę.

Ćwierćwiecze otwierające XXI w. dobiega końca, niebawem dwusetna rocznica utrwalenia pierwszego obrazu zapisanego za pomocą światła: Widok z okna w Le Gras. Francuski fizyk i wynalazca Joseph Nicéphore Niépce wystawił aparat (camera obscura z ładunkiem światłoczułej płyty miedzianej) przez okno pracowni, kierując obiektyw na wewnętrzny dziedziniec domostwa.

Czytaj dalej