Czyta się 1 minutę
Archiwalne opowiadanie Jerzego Szaniawskiego czyta (i komentuje) Marek Raczkowski.
Tekst pierwot
Archiwalne opowiadanie Jerzego Szaniawskiego czyta (i komentuje) Marek Raczkowski.
Tekst pierwot
nie uwierzysz
ale w tym roku będę prosić lakonicznie
jak nigdy w życiu
nic mi nie przynoś
wszystko mam
wszystkich mam
tylko nie zabieraj
Od kiedy siebie pamiętam, największą magią dla mnie był Święty Mikołaj. Kładłam się spać kilka razy w ciągu dnia z nadzieją, że tym razem przyjdzie wcześniej, że może w końcu się spotkamy, ale zawsze przychodził tylko w nocy i zawsze wiedział wszystko o moich marzeniach. Do teraz wierzę całym sercem, że słyszy, że wie, że zrobi wszystko. Chociaż lata mijają, moje marzenie jest niezmienne.