[Ona] Czy ty jesteś na mnie zła?
[Ona] Nie, a dlaczego?
[Ona] Tak tylko pomyślałam. A ty na mnie?
[Ona] Nie, w ogóle, ale odniosłam wrażenie, że coś jest nie tak.
[Ona] Kiedy?
[Ona] Po prostu wydało mi się, że spytałaś, czy jestem zła, jakimś innym tonem niż zwykle.
[Ona] W ogóle, ale kiedy odpowiedziałaś, że nie jesteś na mnie zła, to jakoś tak szybko zapytałaś „dlaczego?”, jak gdybyś nie chciała mi o czymś powiedzieć.
[Ona] Ale to ty pierwsza spytałaś, czy jestem na ciebie zła, a nie pytałabyś o to, gdybyś nie była na mnie zła.
[Ona] Spytałam, bo poczułam, że jeśli cię o to nie spytam, to nie będzie to w porządku. Nie chcę ciągle czuć się winna.
[Ona] Czyli spytałaś dlatego, że bałaś się, że jeśli mnie nie spytasz, będę mieć do ciebie żal o to, że nie spytałaś, i będę zła?
[Ona] Chyba tak.
[Ona] Przepraszam, że z mojego powodu musiałaś pytać… Ale chyba nie jesteś przez to zła?
Kurtyna.