Gad zapił bezę – 3/2020 Gad zapił bezę – 3/2020
i
Daniel Mróz, rysunek z archiwum nr 458/1954 r.
Doznania

Gad zapił bezę – 3/2020

Pegaz zdębiał, a „Przekrój” zbaraniał
Marcin Orliński
Czyta się 2 minuty

Na te niespokojne czasy garść niepoważnych gatunków od Wisławy Szymborskiej. Przykładowe wierszyki zacząłem pisać jeszcze przed wybuchem epidemii, ale kończę, kiedy zakłady fryzjerskie są zamknięte, a śmiałkowie, którzy zdecydowali się obciąć włosy samodzielnie, teraz modlą się, by kwarantanna trwała jak najdłużej.

Altruitka

Wymyślając ten gatunek, Szymborska inspirowała się sloganami społecznymi z czasów PRL-u. O co tu chodzi? O to, że warto pomagać wszelkiemu stworzeniu na tym świecie.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Listy Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta Listy Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta
i
Wisława Szymborska; ilustracja: Cyryl Lechowicz
Opowieści

Listy Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta

Wisława Szymborska, Zbigniew Herbert

Fragmenty pochodzą z książki Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955-1996 Wydawnictwa a5, w opracowaniu edytorskim Ryszarda Krynickiego.

Czytaj dalej