Zupełnie niechcący podsłuchałem ostatnio rozmowę trojga hydraulików.
– Wiecie, co mi się niedawno przytrafiło? – powiedział pierwszy. – Kiedy montowałem nowy kran, zauważyłem w odpływie kosmyk włosów. Bez zastanowienia złapałem go i chciałem wyciągnąć, ale stawiał silny opór. Ciągnąłem jednak, ciągnąłem i nie zgadniecie! Okazało się, że to mój ojciec. Wydobyłem go z odpływu za włosy. Domyślacie się pewnie, jak byłem zaskoczony.
– A