Ken Liu: chiński łącznik
i
ilustracja: Daniel de Latour
Opowieści

Ken Liu: chiński łącznik

Marcin Zwierzchowski
Czyta się 2 minuty

Urodzony w Chinach amerykański pisarz Ken Liu to dziś jedna z najważniejszych postaci światowej fantastyki. Jako autor kolekcjonuje wszystkie możliwe nagrody, jako tłumacz otworzył chińskiej fantastyce drogę do sukcesów nie tylko w USA, ­ale także w Polsce.

Rokiem przełomowym dla Liu okazał się 2012, gdy za opowiadanie Papierowa menażeria otrzymał najbardziej prestiżowe nagrody: Hugo, Nebulę oraz World Fantasy Award. Jako pierwszy w historii ustrzelił taki „hat trick”.

Proza Kena Liu to podróże do wielu światów: od opisów ewolucji człowieka, poprzez stadium postludzkie i takie istoty jak bogowie (Fale), aż do nagrodzonego Hugo Mono no Aware, gdzie opisując zachowanie Japończyków w obliczu nadchodzącej globalnej katastrofy, Liu w pewnym sensie wyjaśnia niezwykłe (bo pełne porządku) relacje z Kraju Kwitnącej Wiśni zaraz po awarii w Fukushimie. Opowiadanie Good Hunting, w którym chińskie legendy połączono z estetyką steampunku, wykorzystał Netflix, przygotowując jeden z odcinków serialu Miłość, śmierć i roboty.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Liu jest również tłumaczem i to jego zaangażowaniu w wyszukiwanie i promocję fantastyki z Chin zawdzięczają swoje międzynarodowe kariery całe rzesze tamtejszych autorów i autorek, w tym niezwykle popularny także w Polsce Liu Cixin, który w 2015 r. wraz z Liu dostał nagrodę Hugo.

Drukowane w 2017 r. w „Przekroju” opowiadanie Niewidzialne planety Hao Jingfang to tytułowy tekst ze zbioru przekładów chińskiej fantastyki wydanego w USA rok wcześniej właśnie dzięki Liu. Związki Kena z Chinami silnie wybrzmiewają też w jego dłuższej prozie, np. w powieściach fantasy Królowie DaryŚciana burz, wchodzących w skład trylogii Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu. Czytelnicy i czytelniczki znający historię Chin odnajdą w tych opowieściach wiele nawiązań do autentycznych wydarzeń, a i ich styl ma swoje korzenie w charakterystycznej narracji chińskich podań historycznych.

Talentu Kena Liu nie można zatem mierzyć wyłącznie w kontekście jego chińsko-amerykańskiej tożsamości. Wielkość jego prozy bierze się bowiem z unikatowego połączenia wrażliwości ze ścisłym umysłem, zdolnym przekładać naukowe koncepty na język fikcji.

Czytaj również:

Papierowa menażeria
i
ilustracja: Daniel de Latour
Doznania

Papierowa menażeria

Ken Liu

Miłość jest największym darem, jaki dziecko może dostać od matki. Miłością można tchnąć życie. Udowadnia to ta magiczna opowieść.

Jedno z moich najwcześniejszych wspomnień zaczyna się od tego, że płaczę. Rodzice bezskutecznie próbowali różnych sposobów, żeby mnie uspokoić.

Czytaj dalej