Kino Garwola
Przemyślenia

Kino Garwola

Łukasz Chmielewski
Czyta się 1 minutę

Paweł Garwol to jeden z najciekawszych współczesnych rysowników komiksowych w Polsce. Jego najbardziej znanymi albumami są Bez końcaChwila jak płomień (do scenariusza Romana Liczyńskiego) oraz Odwiedziny (napisany przez Pawła Rzadkiewicza). Pierwsze dwa albumy to surrealistyczne historie zilustrowane precyzyjną kreską realistyczną z wykorzystaniem szrafowania, ostatni to przygodowa fantastyka narysowana bardziej miękko, w nieco odrealnionej i zdeformowanej stylistyce.

Wystawa artysty we wrocławskiej Galerii Tymczasem, zatytułowana „Garwol Instant”, prezentuje blisko 50 jego prac. Znalazły się tam zarówno plansze komiksowe, jak i ilustracje, rysunki (m.in. z zainspirowanego przypadkowymi kompozycjami stworzonymi przez komputer cyklu Ok. Komputer) oraz prace malarskie. Garwol zdecydował się nie prezentować fotografii i prac przestrzennych, żeby wystawa możliwie najwierniej oddawała jego obecne zainteresowania artystyczne. Dlatego też na ekspozycję trafiły między innymi ilustracje do książki graficznej Pakuska (tekst: Olgerd Dziechciarz) i plansze komiksowe, w tym premierowo z właśnie wydanego albumu Kino.

Garwol Instant
06.04-20.05.2018
Galeria Tymczasem
Centrum Kultury Zamek, pl. Świętojański 1

Czytaj również:

Jak czytać fotografie?
i
Wystawa Bruno Barbeya, MNW 2024, fot. Wojciech Wieteska
Doznania

Jak czytać fotografie?

Wojtek Wieteska

Bruno Barbey swoimi zdjęciami przenosi nas w czasy, kiedy wierzyliśmy jeszcze w siłę i prawdę fotografii.

Wystawy monograficzne, zwłaszcza tego typu, nie należą do stałego elementu programu warszawskiego Muzeum Narodowego. Retrospektywa fotograficzna Bruno Barbey. Zawsze w ruchu okazała się szczególna – także z innych powodów: społecznych, ekonomicznych, politycznych, kulturowych. Wszystkie te aspekty mają swoje odzwierciedlenie w twórczości fotografa i wszystkie zbiegają się w jednym punkcie: opowiadają o kondycji człowieka. Dzieła tego artysty zamykają jeden z najważniejszych rozdziałów w historii fotografii. Ten, kiedy wierzyliśmy, że wydarzenie przedstawione naprawdę się wydarzyło.

Czytaj dalej