Tak. Kobiety zajmują coraz więcej miejsca w życiu zawodowym i społecznym narodów. Samolubni mężczyźni bynajmniej nie zamierzają przy tym zwolnić ich od zadań erotycznych.
Dźwigając te zadania nadal na swoich barkach – prowadząc jednocześnie lokomotywę lub opukując klatkę piersiową pacjenta – kobieta współczesna dwoi się niejako lub troi. Nic też dziwnego, że tak liczne pisma kobiece uwzględniają w poradach i wskazówkach praktycznych każdą okoliczność zawodową czy prywatną, w jakiej się może znaleźć kobieta. Ale zapytajmy szczerze: czy rzeczywiście każdą?
Na tym tle tym bardziej razi brak jakiegokolwiek zainteresowania naszych redakcji dla kobiet pracujących w jednej z najstarszych ze znanych profesji, dla czarownic.
Czy można się dziwić, że w tej atmosferze postęp z trudem toruje sobie drogę w wymienionej dziedzinie? Będziemy stopniowo usuwać te zaniedbania.
Na początek publikujemy dzisiaj fragmenty zaczerpnięte z pisma „The Witching Vogue – Monthly”, omawiające kilka nowych modeli mioteł i stylów jazdy. Nawiasem mówiąc, warto, aby ten ciekawy miesięcznik znalazł się w naszych czytelniach.
1. Amazonka (Oldfashion, Lady-Style).
2. Miotła ze strzemionami (Mexican Style). Na wesela lub inne uroczystości.
3. Na krótkie odległości (skoczyć po lubczyk lub jad żmii, zauroczyć krowę w sąsiedztwie) stosujemy lekką i zwrotną szczoteczkę do zębów, która spełnia rolę skutera (Errand Tooth-Brush System).
4. Miotła transkontynentalna, trzymietliskowa (Grand Tourismo Brush).
5. Miotłowanie na lince (Sporting-Jack Style). Jest to jazda wybitnie sportowa. Poleca się tylko doświadczonym megierom.