Kuligiem do sądu Kuligiem do sądu
i
ilustr. Tomek Domański
Doznania

Kuligiem do sądu

(dramat kryminalno-multimedialny)
Jarek Westermark
Czyta się 7 minut

Ta historia wydarzyła się naprawdę – na którejś z małych, prywatnych dróżek w okolicach miasta O. Chociaż być może nie było tam Kmicica.

Dramatis personae:

DORIAN – osoba tajemnicza a poszkodowana;

WIESIEK – organizator dobrej zabawy;

SĘDZIA – okręgowy, niekoniecznie nieomylny;

SĘDZIA APELACYJNA – wie co i jak;

KINGA – pracownica poczty, wypowiada się raz;

KMICIC – we własnej osobie, głos pokolenia;       

CHÓR ŚWIADKÓW – o wielu głosach, wyjątkowo chaotyczny;

oraz PRACOWNICY POCZTY.

Za sceną znajduje się wielki ekran, na którym wyświetlane będą kolejne obrazy.

Scena 1

Szok! Drzwi sali teatralnej otwierają się z łoskotem. Do środka wpada niespodziewanie kulig: na przedzie traktor, za nim duże sanie,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Okablowani Okablowani
i
ilustracja: Daniel De Latour
Doznania

Okablowani

Jarek Westermark

Ta historia wydarzyła się, wydarza i będzie się wydarzać naprawdę. Zapewniam o tym Państwa! Tym razem było to w Ł.

Dramatis personae:

Czytaj dalej