Modlitwa bez słów Modlitwa bez słów
i
Caspar David Friedrich, "Wędrowiec nad morzem mgły", olej na płótnie, ok. 1818 r., Kunsthalle w Hamburgu; zdjęcie: domena publiczna
Doznania

Modlitwa bez słów

Anna Arno
Czyta się 4 minuty

Opowieść o ciszy, ikona ludzkiej samotności w obliczu potęgi natury, a może pomnik wielkiego twórcy? Na wyprawę po gąszczu interpretacji jednego z najsłynniejszych obrazów w historii zaprasza Anna Arno.

Ze szczytów gór przychodzę tu,
W
doliny cień i morza szum,
Wędruję
w ciszy, jest mi źle,
Westchnieniem
wiecznie pytam: gdzie…?
Zawsze:
„Gdzie…?”.

Tak skarży się Wędrowiec z pieśni skomponowanej przez 19-letniego Franza Schuberta do słów G.P. Schmidta. Wszędzie obcy szuka duchowego domostwa, pozostaje jednak skazany na wieczną tułaczkę. Utwór Schuberta powstał w 1821 r.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

W uścisku Saturna W uścisku Saturna
i
Teofil Ociepka, „Górnik w lesie”, 1956 r.; zdjęcie: zbiory Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie
Przemyślenia

W uścisku Saturna

Libera wybiera, czyli subiektywny poczet polskich artystów
Zbigniew Libera

Teofilowi Ociepce przyszło w życiu malować pod opiekuńczymi skrzydłami PZPR, ale tak naprawdę jego sztuce patronowały daleko bardziej niematerialne byty.

Urodził się w 1892 r. w Janowie pod Katowicami. Ojciec Teofila był górnikiem w kopalni Kaiser, która od 1946 r. nosi nazwę Wieczorek – na cześć działacza ruchu robotniczego i powstańca śląskiego. Matka Teofila pracowała jako gospodyni u burmistrza pobliskich Szopienic. Mały Teofil, podobnie jak jego rówieśnicy, ukończył elementarną Volksschule, przeznaczoną dla rdzennych mieszkańców Górnego Śląska. Kiedy chłopiec ukończył 14 lat, jego ojciec zginął w wypadku pod ziemią i Teofil musiał podjąć pracę, aby wspomóc matkę w utrzymaniu rodziny. Ponieważ był zbyt wątły do pracy w kopalni, próbował swoich sił kolejno jako goniec magistracki, pomocnik w gospodzie, urzędnik pocztowy, pracownik kolejowy, a wreszcie kancelista.

Czytaj dalej