Nie zmieniaj się Nie zmieniaj się
i
Rys. z archiwum „Przekroju”
Doznania

Nie zmieniaj się

Anthony de Mello
Czyta się 1 minutę

Przez całe lata byłem neurotykiem.
Typem zgorzkniałym, przygnębionym i egoistą.
Wszyscy ciągle mi mówili, żebym się zmienił.
I nie przestawali przypominać mi,
jak bardzo byłem neurotykiem.

A ja się obrażałem,
choć zgadzałem się z nimi.
I chciałem się zmienić,
ale nie potrafiłem,
mimo wielu wysiłków.

Najgorsze było to,
że mój najlepszy przyjaciel
nie przestawał wypominać mi
neurotycznego stanu, w którym trwałem.
I również podkreślał konieczność zmiany.

Także z nim się zgadzałem
i nie mogłem się na niego obrażać.
Ale skutek był taki, że czułem się
bezsilny i jakby skrępowany.

*

Aż pewnego dnia przyjaciel powiedział mi:
– Nie zmieniaj się.
Bądź, jaki jesteś. Tak naprawdę
to nieważne, czy się zmienisz, czy nie.
Kocham cię, jakim jesteś, i nie mogę
przestać cię kochać.

Te słowa zabrzmiały w mych uszach
jak muzyka: „Nie zmieniaj się. Nie zmieniaj się.
Nie zmieniaj się… Kocham cię…”.

Wtedy się uspokoiłem. I poczułem, że żyję.
I, co za cud, zmieniłem się!

źródło: Anthony de Mello, Śpiew ptaka, Zysk i S-ka, Poznań 2001

Czytaj również:

Gad zapił bezę – 1/2020 Gad zapił bezę – 1/2020
i
ilustracja: Natka Bimer
Dobra strawa, Rozmaitości

Gad zapił bezę – 1/2020

Pegaz zdębiał, a "Przekrój" zbaraniał

Skoro mamy zimę, nie może zabraknąć wątków związanych ze śniegiem i Bożym Narodzeniem – tym razem na satyryczny celownik biorę nieudane prezenty gwiazdkowe i świąteczne przejedzenie. Ale żeby nie było za wesoło, dorzucam też coś o smogu. Czytajcie, może jakoś przetrwamy tę zimę!

Kuliryk

Tak proponuję nazwać gatunek poezji konkretnej zainspirowany kształtem kuli śniegowej. Lub raczej – procesem jej powstawania. Słowa toczą się, tworząc coraz większą kulę. Przykładem tego typu utworu jest wiersz Briana Bilstona Snowball (Kula śniegowa). Ten brytyjski mistrz niszowego humoru gości na łamach Gada już po raz drugi, a autor niniejszych słów już po raz drugi ma przyjemność go tłumaczyć. Wiersz należy oczywiście czytać od środka.

Czytaj dalej