*** [o kosmitach]
i
ilustracja: Marek Raczkowski
Doznania

*** [o kosmitach]

Marcin Orliński
Czyta się 1 minutę

Skoro coraz częściej, mówiąc o zwierzętach,
używamy określenia „zwierzęta pozaludzkie”,
być może w przyszłości, po spotkaniu

z kosmitami, będziemy mówili: „kosmici
pozaludzcy”. A także: „kosmici pozaziemscy”.
Kosmitą ziemskim jest na przykład stonoga.

Kosmitą pozastonożnym jest, dajmy na to,
człowiek. Kosmito dwunożny, kosmito autorze,
bądź miłościw stonodze i jej kosmosowi.

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj


Komentarz autora:

Kosmici odwiedzają moje wiersze co jakiś czas (choć nie przylatują do mnie tak często jak do Marka Raczkowskiego). Lubię o nich myśleć, zastanawiać się, co by było, gdyby… W tym wierszu, który zamiast tytułu ma trzy gwiazdki – trzy ciała niebieskie – staram się w nieco przejaskrawiony sposób pokazać, jak kategoryzujemy organizmy żywe, jak dzielimy je na rodzaje, gatunki itd. Ten pojęciowy rygor zawdzięczamy w sporej mierze Arystotelesowi (bo wiadomo: „już starożytni Grecy…”). Ale mój wiersz jest też po prostu o czułości i szacunku wobec wszystkich istot.

Komentarz redakcji: 

Wiersz pochodzi z najnowszego tomu poezji Późne słońce autorstwa naszego kolegi, zastępcy red. nacz. „Przekroju”. Gratulujemy!

Czytaj również:

Pegaz, gazu! – 3/2023
i
"Rydwan Apolla", Odilon Redon, 1905–1916 r., MET/Rawpixel (domena publiczna)
Doznania

Pegaz, gazu! – 3/2023

Marcin Orliński

Idzie lato, a za nim nieśpiesznym krokiem zdążają dwa nowe gatunki. Będzie trochę chemii i jak zawsze sporo absurdu. A ja – tradycyjnie – zachęcam, byście w wolnych chwilach, których w wakacje przecież w bród (choćby bród rzeczny), próbowali wymyślać własne utwory!

Mendelejewik

Układ okresowy pierwiastków, zwany tablicą Mendelejewa, to rozłożony na czynniki pierwsze wszechświat. Gdyby w Ikei sprzedawali kosmos do samodzielnego montażu, instrukcją byłaby właśnie ta chemiczna rozpiska. Nie musimy jednak mierzyć tak wysoko – weźmy same symbole i spróbujmy złożyć z nich wierszyk. Forma nie należy do najłatwiejszych. Pojedynczych liter mamy 14: H (wodór), B (bor), C (węgiel), N (azot), O (tlen), F (fluor), P (fosfor), S (siarka), K (potas), V (wanad), Y (itr), I (jod), W (wolfram) i U (uran). Poza tym skróty dwu- i trzyliterowe (jeśli wziąć pod uwagę pierwiastki hipotetyczne) – z niektórych łatwo tworzyć słowa, z innych trudniej, a czasem w ogóle nie jest to możliwe. No bo jak wykorzystać taki antymon (Sb)? Mógłby robić chyba tylko za skrótowiec od Służby Bezpieczeństwa. A na dodatek brak znaków diakrytycznych. Cóż, spróbujmy!

Czytaj dalej