Od jesieni 2017 r. mieszkańcy rosyjskiej stolicy mogą się cieszyć wspaniałym „darem” od prezydenta Władimira Putina. To olbrzymi park w sercu starej Moskwy, opodal placu Czerwonego i Kremla. Równie niejednoznaczny jak cała współczesna Rosja.
W Zarjadje zebrano „typy rosyjskiego krajobrazu” – tundrę, tajgę, step i nabrzeżne lasy. Z kolei kuchni ze wszystkich zakątków Rosji i z krajów byłego ZSRR można spróbować (za spore pieniądze) w niezwykle okazałym Centrum Gastronomicznym. Jeszcze więcej jeszcze droższych dań (oraz pozaziemską estetykę) serwuje monumentalna restauracja Woschod, neofuturystyczna, odwołująca się do motywów kosmicznych. Są tam lewitujące doniczki, czerwone goździki w wazonach w kształcie kosmonautów, płaskorzeźby przedstawiające demiurgicznych robotników i kołchoźnice (skrzyżowanie Wiery Muchiny z Michałem Aniołem) oraz żyrandole wzorowane na Układzie Słonecznym. Dach został sklonowany z restauracji Kosmos w hotelu