
Jan Błaszczak: Czym jest bubu?
Janka Nabay: Bubu to muzyka, która jest ważną częścią wielowiekowej tradycji plemienia Temne, zamieszkującego północną część Sierra Leona. Jestem jednak pierwszym, który ją stamtąd zabrał i pokazał światu. Wcześniej nikt jej nawet nie nagrywał. Mówi się, że bubu pochodzi od czarownic i że działa jak szkolny dzwonek, który zwołuje dzieci na lekcje. Kiedy tylko zaczynasz grać, wszyscy wokół zbiegają się w to miejsce i tańczą.
Skoro byłeś pierwszym, który nagrywał bubu, jak poznałeś tę muzykę?
Dorastałem w małym miasteczku, w którym nie było żadnego klubu, nie mówiąc o kinie. Nie mieliśmy zbyt wielu rozrywek. Jedyną szansą byli dla nas lokalni muzycy, którzy od czasu do czasu zbierali się na placu i grali bubu. Wtedy zaczynała się zabawa, która przeradzała się w paradę idącą przez miasto. Odkąd miałem pięć