Podglądanie kosmosu przez kalejdoskop – relacja z Halfway Festival 2019
i
My Brightest Diamond, zdjęcie: Michał Heller / www.OIFP.eu
Przemyślenia

Podglądanie kosmosu przez kalejdoskop – relacja z Halfway Festival 2019

Łukasz Komła
Czyta się 6 minut

Sezon letnich festiwali rozkręca się na dobre. Za nami 8. edycja białostockiego Halfway Festivalu. Jedna scena, 13 artystów z różnych stron świata i łaskawe niebo, bo ani jedna kropla deszczu nie spadła na amfiteatr Opery Podlaskiej w ciągu trzech festiwalowych dni. Był za to grad rozmaitych dźwięków, które zapisał Łukasz Komła

Miniony weekend potwierdził, że Halfway Festival (28–30 czerwca) niezmiennie zachowuje swój kod kulturowy, wpisany w charakter imprezy od początku jej istnienia. To wydarzenie współtworzone przez publiczność i artystów, zgodnie z hasłem: „Blisko ludzi, blisko muzyki”.

Gyða, zdjęcie: Michał Heller / www.OIFP.eu
Gyða, zdjęcie: Michał Heller / www.OIFP.eu

Tegoroczną imprezę otworzył występ zespołu Wędrowiec, który potraktowałem jako falstart. Skrzyżowanie szant z naiwną piosenką aktorską oraz pretensjonalnymi tekstami dało mieszankę nie do przełknięcia. Dla mnie festiwal rozpoczął się dopiero od koncertu islandzkiej Gyðy – wiolonczelistki, gitarzystki i wokalistki znanej niegdyś z grupy múm, mającej także na koncie współpracę choćby z takimi twórcami, jak The Kronos Quartet, Josephine Foster czy Aaron & Bryce Dessner (The National). Gyða Valtýsdóttir w towarzystwie swoich muzyków grających na instrumentach smyczkowych i perkusji wyczarowała

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Turystyka festiwalowa 2019
i
Festiwal Tchnienia, zdjęcie: Nat Kontrakiewicz
Opowieści

Turystyka festiwalowa 2019

Łukasz Komła

Wkraczamy w sezon letnich festiwali muzycznych. Warto rozejrzeć się i poszukać imprez mniejszych, które pozostają w cieniu marketingowych kolosów, ale mają własną „broń” – oryginalność. Przedstawiamy subiektywną listę zbliżających się festiwali.

Czytaj dalej