
„Grâce à Dieu” (Dzięki Bogu) podczas 69. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie otrzymał Grand Prix Jury. Obraz nawiązuje do głośnej sprawy księdza Bernarda Preynata, który w latach 1971–1991 opiekował się grupą harcerzy w okolicach Lyonu. Dziś wiemy, że na letnich obozach molestował około 70 nieletnich, a jego przełożony – kardynał Philippe Barbarin, arcybiskup Lyonu – co najmniej kilka lat tuszował sprawę. Film opowiada o chłopcach, którzy już jako dorośli mężczyźni wnieśli oskarżenie, wywołując burzę na miarę bostońskiego „Spotlight”.
Mateusz Demski: Grâce à Dieu to film, w którym porzucasz zamiłowanie do stosowania rozmaitych stylistyk i zabawy kinem, erudycyjnej gimnastyki i symbolicznych podtekstów. Tym razem liczą się fakty, z którymi wiąże się ogromna odpowiedzialność.
François Ozon: Masz rację, odpowiedzialność, którą na siebie wziąłem, była ogromna. Tym większa, że postanowiłem opowiedzieć