Przybysz z antypodów Przybysz z antypodów
i
materiały promocyjne
Przemyślenia

Przybysz z antypodów

Łukasz Chmielewski
Czyta się 1 minutę

Shaun Tan jest cenionym na świecie australijskim ilustratorem, twórcą komiksów i książek obrazkowych. Za krótkometrażową animację Zagubiona rzecz na podstawie swojej książki dostał Oscara. Jest także laureatem Nagrody im. Astrid Lindgren uważanej za najważniejsze wyróżnienie literatury dziecięcej.

Jako pisarz i scenarzysta Tan porusza zaangażowane społecznie tematy, takie jak alienacja, obcość czy samotność, ale skupia się też na codziennych sytuacjach i jednostkowych przeżyciach. Narracja prowadzona jest z perspektywy i dziecka, i dorosłego. W fabułach pojawiają się często motywy fantastyczne i surrealistyczne. Tan sięga zarówno po precyzyjny, realistyczny rysunek, jak i po barwne malarstwo abstrakcyjne. Niezależnie od techniki jego prace są bardzo efektowne wizualnie i mają duży ładunek emocjonalno-narracyjny. Część komiksów i książek jest niema. Najgłośniejszymi dziełami Tana są picturebooki The Lost ThingThe Red Tree oraz Opowieści z najdalszych przedmieśćRegulamin na lato, a także komiks Przybysz.

Na wystawie Po drugiej stronie globu – we wrocławskiej Galerii Tymczasem, komiks i ilustracja w Centrum Kultury Zamek – prezentowane są prace z wydanych w Polsce dzieł Tana, w tym z premierowej Cykady i przedpremierowo z Opowieści z głębi miasta. Jeśli ktoś nie znał do tej pory twórczości Tana, to idealny moment, żeby dać się wciągnąć w fantastyczne światy Australijczyka. Jego dzieła są na ogół kierowane do dzieci, ale geniusz Tana sprawia, że zarówno pod względem formy, jak i treści będą wyzwaniem także dla dorosłego.

materiały promocyjne
materiały promocyjne

 

Po drugiej stronie globu – Shaun Tan
10–24.08.2018
Galeria Tymczasem, komiks i ilustracja, Centrum Kultury Zamek
plac Świętojański 1, Wrocław

Czytaj również:

Licz. Ba! Licz. Ba!
i
„Tablica szkolna”, Winslow Homer, 1877 r., National Gallery of Art/Rawpixel (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Licz. Ba!

Szymon Drobniak

Jedną z pierwszych rzeczy, jakich uczymy się w nowym języku, jest liczenie. Poruszamy się w świecie na wskroś numerycznym.

Od naszych kompetencji w tym zakresie zależą tak istotne kwestie jak zrozumienie upływu czasu czy skal przestrzennych oraz tak prozaiczne jak komunikacja w kontekstach ekonomicznych i handlowych. Liczenie ma też pewną rytmikę i przewidywalność – tak się przynajmniej wydaje nam, mieszkańcom tzw. globalnej Północy.

Czytaj dalej