
Napisała 77 opowiadań, które przyniosły jej sławę dopiero po śmierci. Lucia Berlin, uczennica Czechowa, uważna na szczegół, mistrzyni dystansu. No i te zakończenia. Rzucone jakby mimochodem, na pozór nic nie tłumaczą, nie stawiają kropek. Czasem wręcz się uryw… Ale nie w tym pięknym opowiadaniu, które wybraliśmy dla Państwa.
Loretta poznała Annę i Sama w dniu, w którym uratowała Samowi życie.
Anna i Sam byli starzy. Ona miała osiemdziesiąt, on osiemdziesiąt dziewięć lat. Loretta widywała Annę od czasu do czasu, kiedy chodziła popływać w basenie jej sąsiadki Elaine. Któregoś dnia wpadła akurat w chwili, kiedy obie kobiety przekonywały starszego pana, żeby również popływał. W końcu wszedł do wody, płynął pieskiem z wielkim uśmiechem na twarzy, kiedy nagle dostał ataku. Kobiety stały wtedy na płytkim końcu basenu i nic nie zauważyły. Loretta w butach i ubraniu wskoczyła do wody, wyciągnęła Sama na schodki, a potem z basenu. Nie potrzebował sztucznego oddychania, ale był zdezorientowany i przestraszony. Zażył swoje leki na epilepsję, a kobiety pomogły mu się osuszyć i ubrać. Przez chwilę wszystkie czekały, by upewnić się, że nic mu nie jest, i może przejść ten kawałek do siebie. Anna i Sam wciąż dziękowali Loretcie za to, że uratowała mu życie, i nalegali, by następnego dnia przyszła do nich na lunch.
Akurat w ciągu następnych kilku dni nie pracowała. Wzięła trzy dni bezpłatnego urlopu, bo miała