Różowy nie istnieje
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Doznania

Różowy nie istnieje

Szymon Drobniak
Czyta się 11 minut

Z tą barwą jest trochę tak jak ze słynną fajką na obrazie Renégo Magritte’a – niby jest, ale jednak jej nie ma. Oczywiste, prawda?

W latach 80. XX w. pewien trener z Uniwersytetu w Iowa wpadł na genialny pomysł: zlecił przemalowanie ścian stadionowej szatni drużyny przyjezdnej na różowo. Wystrój wnętrza – kombinował zapewne szkoleniowiec – miał być rodzajem psychologicznej presji wywieranej na niczego nieświadomych przeciwnikach. Różowy jako kolor kulturowo kojarzony wtedy z kobiecością i delikatnością miał podkopywać u gości pewność siebie oraz poczucie fizycznej wyższości. W roku 2005 władze uczelni posunęły się krok dalej i podczas dużego remontu przemalowano na różowo także umywalki, toalety oraz prysznice. Wywołało to wprawdzie wiele kontrowersji – krytycy zarzucali akademickim decydentom brak poszanowania zasad równości i sprawied­liwości społecznej – protesty na nic się jednak zdały i szatnie pozostały różowe.

Piłkarze z Iowa nie byli pierwszymi, których próbowano poddawać psychologicznym sztuczkom opartym na kolorowej perswazji. W latach 70. ubiegłego stulecia takie próby – też z różem w roli głównej – podejmował amerykański badacz Alexander Schauss. Opierając się na przekonaniu, że kolor ma kluczowe znaczenie w regulowaniu ludzkich emocji i temperamentu, w 1979 r. doprowadził do przemalowania kilku cel zakładu karnego w Seattle na odcień, który mogli­byśmy określić jako flamingowy. Koncept ten naukowiec wywodził z przeprowadzonych badań wskazujących na obniżenie napięcia mięśniowego i ogólnego poziomu agresji u ludzi poddanych działaniu konkretnego odcienia różu. Testy wykonywane na sobie samym, polegające na dłuższym wpatrywaniu się w rozmaicie zabarwione kwadraty,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kolor zmiany
i
Paul Gauguin, „Jeźdźcy na plaży” (fragment), 1902 r., Stavros Niarchos Collection, Grecja; zdjęcie: domena publiczna
Doznania

Kolor zmiany

Karol Sienkiewicz

Już przed wiekami był ulubieńcem arystokracji i symbolem luksusu. Wszystko wskazuje na to, że dziś jego przyszłość również rysuje się różowo.

Gdy w 1904 r. Pablo Picasso zmienił paletę z niebieskiej na różową, był młodym i wrażliwym artystą. Błękity służyły mu do ukazania biedy, samotności i smutku. W ciągu dwóch lat, które nastąpiły po okresie niebieskiej melancholii, w jego obrazach pojawiły się radośniejsze motywy.

Czytaj dalej