[to] [to]
Doznania

[to]

Piotr Jemioło
Czyta się 1 minutę

pamięci Andrzeja Bursy

koszmar na piętrze:
ogłoszono zmierzch
człowieka.

kir wleczony.
węszy szczur.                 

            tymczasem człowiek na parterze gotuje zupę,
            mieszając chochelką to w prawo,
            to w lewo
            to

                        w obie strony naraz.

 


Komentarz autora:

Wiersz [to] został napisany w ramach sprzeciwu wobec nurtów antyantropocentrycznych we współczesnej filozofii. A skąd pomysł na dedykację dla Bursy? Bo on też żył w nieludzkich czasach ­– zresztą lubię jego wiersze. Ktoś, kto chodził po krakowskich ulicach i nie przynależał do żadnej grupy literackiej, nie mógł być złym poetą.  

 

 

Czytaj również:

Urlopegazik Urlopegazik
i
ilustracja: Daniel Mróz; kolaż, archiwum „Przekroju” nr 483/1954
Rozmaitości

Urlopegazik

Marcin Orliński

Pegaz, gazu!

Lato w pełni! Większość z nas wyjeżdża nad morze, w góry, idzie na pobliską łąkę lub po prostu siada na balkonie. Przyjrzyjmy się nazwom popularnych polskich miejscowości wypoczynkowych i zadajmy pytanie tak poważne, jak ceny frytek i gofrów w polskich kurortach: co tak naprawdę się w tych nazwach kryje? Jeśli chodzi o zasady rządzące nowym gatunkiem, proponuję cztery wersy, na zmianę rym żeński i męski (lub odwrotnie) oraz układ rymów haha (czyli abab, jeśli ktoś jest tradycjonalistą i woli terror alfabetu).

Czytaj dalej