
Książki potrafią zabijać. Z Królowej Margot Aleksandra Dumasa i z Imienia róży Umberta Eco znamy tomy o stronicach dosłownie nasączonych trucizną, których dotykanie prowadziło nieostrożnego czytelnika do zgonu. I nie jest to tylko wymysł powieściopisarzy. W ubiegłym roku trzy rzadkie księgi historyczne z XVI i XVII w., mające okładki nasączone trującymi związkami chemicznymi, znaleziono w kolekcji bibliotecznej Uniwersytetu Południowej Danii w Odense.
Do odkrycia doszło przypadkiem. Zauważono, że okładki tych