Widmowe kopalnie złota Widmowe kopalnie złota
i
ilustracja: Igor Kubik
Opowieści

Widmowe kopalnie złota

Adam Węgłowski
Czyta się 5 minut

Kiedy w 1885 r. ukazała się powieść Kopalnie króla Salomona autorstwa Henry’ego Ridera Haggarda opowiadająca o przygodach wiktoriańskich dżentelmenów awanturników, odniosła gigantyczny wydawniczy sukces. Ożywiła też legendę o bogactwach tytułowego władcy. Według Biblii, stanowiącej główne źródło informacji o Salomonie, sprowadzał on z pomocą Fenicjan złoto i srebro, a także kość słoniową i egzotyczne zwierzęta z dalekich krain – zwanych Ofir i Tarszisz. Nie wiadomo, o jakie miejsca chodziło. Ba, nawet samo istnienie Salomona

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bezcenne zwoje Bezcenne zwoje
i
ilustracja: Igor Kubik
Wiedza i niewiedza

Bezcenne zwoje

Adam Węgłowski

To historia tak niesamowita, że wygląda jak scenariusz filmu o przygodach Indiany Jonesa. Jest rok 1947. Pustynia Judejska na Zachodnim Brzegu Jordanu, okolice wybrzeża Morza Martwego. Niedaleko ruin starożytnej osady Qumran pewien beduiński chłopiec przypadkiem znajduje grotę, a w niej dzban z tajemniczymi zwojami. Nie wie, jak stare to rękopisy, lecz zarazem zdaje sobie sprawę, że muszą być coś warte. Kiedy po kawałku trafiają do sklepów handlarzy starociami, o sprawie dowiadują się naukowcy. W okolicach Qumran rozpoczynają się prace badawcze. Potrwają aż do 1956 r., a w tym czasie archeolodzy znajdą w 11 jaskiniach blisko 900 rękopisów.

Czytaj dalej