Czy to fantazja, czy jeszcze historia? Przygody Napoleona w Litwie to nieznany powszechnie epizod – a szkoda. „Mały” wielki wódz nad Niemnem poniósł pierwszą ze swoich wielu porażek.
Wojny wywołane w Europie przez Napoleona Bonapartego (1769–1821), który w 1804 roku ogłosił się imperatorem Francji, na początku XIX wieku zawadziły również o Litwę.
W wyniku trzeciego rozbioru Rzeczypospolitej w 1795 roku na mapie politycznej Europy zabrakło państw litewskiego i polskiego. Duża część etnograficznej Litwy przypadła Rosji. Zaniemenie, które przez pewien czas przechodziło z rąk do rąk, na początku XIX wieku należało do utworzonego przez Napoleona Księstwa Warszawskiego. Obowiązywał tutaj tzw. Kodeks Napoleona, czyli zespół praw francuskiego prawa cywilnego, gwarantujący równość praw obywatelskich i równość wobec prawa, wolność osobistą, wolność wyznania i zajęcia, możliwość wolnego wyboru zawodu oraz uzyskanie stanowiska państwowego na podstawie umiejętności, a nie pochodzenia itd.
Francja Napoleona, która z uwagą obserwowała polityczne wydarzenia na wschodzie, starała się wykorzystać do swoich celów fantazje szlachty polskiej i litewskiej o odtworzeniu Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Kiedy w 1812 roku wybuchła wojna pomiędzy Francją a Rosją, miejscowa magnateria litewska zaczęła znowu snuć marzenia o swoim państwie.
Współcześni historycy w różnych częściach świata rozmaicie, nierzadko zupełnie przeciwstawnie oceniają postać Napoleona oraz jego polityczne i wojskowe działania. Kategorycznych ocen w swoich pracach nie ustrzegli się również historycy litewscy, którzy badali okres marszu Napoleona przez Litwę. Dzisiaj, wyzbywszy się ideologicznych i politycznych klisz, możemy nie tylko szerzej i głębiej spojrzeć