Tag: poezja

*** [po co tak krzyczałem…]
Sztuka + Opowieści
Doznania

*** [po co tak krzyczałem…]

Wiersz łotewskiego poety, jednego z założycieli ryskiej tekst-grupy Orbita.
Siemion Chanin
Pegaz gazu! – 2/2023
Sztuka + Opowieści
Doznania

Pegaz gazu! – 2/2023

Tym razem w Pegazie „tęsknominapek” i „ostrożnik” – wybitnie rodzime gatunki literackie.
Marcin Orliński
Pierzaste pory roku
Sztuka + Opowieści
Doznania

Pierzaste pory roku

Japońskie haiku to niewielkie, ale pełne treści okno na świat natury, a wszędobylski wróbel staje się tu zwiastunem pór roku.
Aleksandra Woźniak-Marchewka
Wróbelek
Sztuka + Opowieści
Doznania

Wróbelek

Surowe napomnienie Czytelników wierszem.
Marcin Orliński
Ludwik Jerzy Kern – Śpiewanie pod prysznicem
Sztuka + Opowieści
Doznania

Ludwik Jerzy Kern – Śpiewanie pod prysznicem

Jak o dobrodziejstwie prysznica pisałby Ludwik Jerzy Kern sprawdza
Grzegorz Uzdański
(Po)etyka Gary’ego Snydera
Sztuka + Opowieści
Doznania

(Po)etyka Gary’ego Snydera

Od ponad pół wieku mieszka w górach Sierra Nevada, gdzie pisze wiersze i „praktykuje dzikość”. Wierzy, że poezja może pomóc w walce z systemem, który niszczy nie tylko Ziemię, lecz także nasze dusze. O amerykańskim poecie pisze Julia Fiedorczuk
Julia Fiedorczuk
Czytając Elizabeth Bishop
Sztuka + Opowieści
Doznania

Czytając Elizabeth Bishop

Była „mistrzynią ciszy”, jak mawiał o niej meksykański noblista Octavio Paz. Opowieść o poetce, która potrafiła szlifować wiersz nawet przez dekadę.
Julia Fiedorczuk
Elegia
Sztuka + Opowieści
Doznania

Elegia

Konstanty Ildefons Gałczyński
Coraz bardziej wszystko mnie boli,
już mi szkodzi nawet i ser;
siedmioma szpadami melancholii
przebity jestem jak Apollinaire.
Głowa od rana puchnie jak bania,
cóż za pożytek z takich bań?
Kiedyś... wciąż... panie. A dziś się słaniam
na nogach nocą, proszę pań.
Bo spać nie mogę. Ha! ktoś stuka
Kościstym palcem do mych drzwi.
Już wiem. Poznaję: To kostucha:
– W taniec – powiada – pójdź, K. I.
No cóż, przyjmuję jej ofertę,
choć tak w piżamie to faux pas.
I już mnie ciągnie ta dama przez wertep,
gdzie deszcz i noc i wiatr i mgła.
Gdzieś pod latarnią, w wietrzną zamieć
kostucha nagle w płacz i w krzyk:
– Skąd pan ma siedem dziur w piżamie?
Wygląda pan jak siódemka pik.
– Właśnie – powiadam – to mnie boli,
moja kochana, czyli ma chère:
Siedmioma szpadami melancholii
przebiłem się jak Apollinaire.
Czytaj dalej Czytaj mniej
Noc zimowa
Sztuka + Opowieści
Doznania

Noc zimowa

Wiersz z tomiku „Sad rozstajny”.
Bolesław Leśmian
Haiku zimowe – 1/2023
Sztuka + Opowieści
Doznania

Haiku zimowe – 1/2023

Zima – podobnie jak wiosna, lato i jesień – sprzyja lekturze haiku. Oto wybrane przez nas utwory na tę porę roku.