„Każda zakochana pamięć przechowuje swoje magdalenki” – pisał Julio Cortázar. Monika Kucia wraca wspomnieniami do chleba z dzieciństwa, a jakie potrawy Ciebie przenoszą w czasie?
Chleb z masłem i solą, spieczona skórka, miękki środek, smak tłuszczu i chrupnięcie słonych kryształków. Ukojenie przychodzi, gdy jem na stojąco, kołysząc się nad stołem, krusząc na książkę, komputer, spódnicę. Połykam duże kęsy, łącząc za każdym razem miękkość, chrupkość i tłustość. Jesz chleb, jesteś w domu.
Ścieżka pamięci, smak, który drąży swoją koleinę w naszym umyśle, by coś już na zawsze miało ten, a nie inny