Dyplomata w kąpielówkach
i
Kelvin Trautman
Żywioły

Dyplomata w kąpielówkach

Wojtek Antonów
Czyta się 10 minut

Niezwykły afrykański duchowny spotyka na plaży wyjątkowego brytyjskiego pływaka i zamienia z nim kilka słów. –
Ich krótka rozmowa wydaje po latach wspaniały owoc: podpisanie doniosłego międzynarodowego porozumienia o ochronie przyrody. Poznajcie historię Lewisa Pugha.

Pływak, prawnik, podróżnik, aktywista, mówca, były komandos – Lewis Pugh, zwany człowiekiem niedźwiedziem polarnym,  jest postacią, którą trudno zaszufladkować. Ubrany jedynie w kąpielówki wskakuje do lodowatych wód arktycznych i pływając, zwraca uwagę świata na konieczność zapewnienia właściwej ochrony zagrożonym obszarom morskim.

Sztuka przyciągania uwagi

Ponad 70% powierzchni Ziemi to woda. Niezależnie od granic, jakimi go podzieliliśmy, globalny Ocean stanowi jedną całość, w której zachodzą fizyczne, chemiczne i biologiczne zjawiska niezbędne planecie do życia. Dzięki zdolnościom absorpcji dwutlenku węgla wielkie akweny spowalniają globalne ocieplenie, a ryby morskie i skorupiaki stanowią ważny element diety jednej trzeciej światowej populacji.

Oceany są jednak od lat w poważnych tarapatach: gigantyczna produkcja gazów cieplarnianych, zanieczyszczenia powstające przy wydobyciu i zużyciu paliw, zwykłe śmieci czy niekontrolowany wzrost połowów zakłócają równowagę ekologiczną i przybliżają nas do katastrofy. Najbardziej zagrożone są obszary północne i Antarktyka,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bogini jogi
i
Indra Devi i jej uczennica podczas ćwiczeń w Indra Devi Yoga Studio w Hollywood, około 1952 r.; zdjęcie: Earl Leaf/Michael Ochs Archives/Getty Images
Wiedza i niewiedza

Bogini jogi

Piotr Żelazny

Przeżyła cały XX wiek – rewolucję bolszewicką, obie wojny światowe, narodziny nazizmu i ruchów niepodległościowych, a nawet upadek mesjasza. Była imigrantką, aktorką, tańczyła w kabaretach, grała w Bollywoodzie, zyskała nawet uznanie w Hollywood. Jednak przede wszystkim dała światu zachodniemu jogę.

Trudno powiedzieć, kto był najsłynniejszym uczniem Indry Devi. Jedni twierdzą, że to Greta Garbo zapewniła jej sławę, drudzy wskazują, że kluczowa była Gloria Swanson, która pozwoliła się sfotografować w studiu jogi Devi, tuż po premierze Bulwaru Zachodzącego Słońca, kiedy to aktorką zachwycał się cały kraj. Wiadomo, że jogę praktykowała też Marilyn Monroe – istnieje nawet zdjęcie, na którym jakoby ćwiczyła z Devi. W rzeczywistości tamta fotografia przedstawiała inną hol­lywoodzką blondynkę, Evę Gabor. Mimo to utarło się, że Monroe również była uczennicą pierwszej joginki Hollywood. I z pewnością Indrze taka pogłoska nie zaszkodziła.

Czytaj dalej