Dyplomata w kąpielówkach Dyplomata w kąpielówkach
i
Kelvin Trautman
Żywioły

Dyplomata w kąpielówkach

Wojtek Antonów
Czyta się 10 minut

Niezwykły afrykański duchowny spotyka na plaży wyjątkowego brytyjskiego pływaka i zamienia z nim kilka słów. –
Ich krótka rozmowa wydaje po latach wspaniały owoc: podpisanie doniosłego międzynarodowego porozumienia o ochronie przyrody. Poznajcie historię Lewisa Pugha.

Pływak, prawnik, podróżnik, aktywista, mówca, były komandos – Lewis Pugh, zwany człowiekiem niedźwiedziem polarnym,  jest postacią, którą trudno zaszufladkować. Ubrany jedynie w kąpielówki wskakuje do lodowatych wód arktycznych i pływając, zwraca uwagę świata na konieczność zapewnienia właściwej ochrony zagrożonym obszarom morskim.

Sztuka przyciągania uwagi

Ponad 70% powierzchni Ziemi to woda. Niezależnie od granic, jakimi go podzieliliśmy, globalny Ocean stanowi jedną całość, w której zachodzą fizyczne, chemiczne i biologiczne zjawiska niezbędne planecie do życia. Dzięki zdolnościom absorpcji dwutlenku węgla wielkie akweny spowalniają globalne ocieplenie, a ryby morskie i skorupiaki stanowią ważny element diety jednej trzeciej światowej populacji.

Oceany są jednak od lat w poważnych tarapatach: gigantyczna produkcja gazów

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Boska gra Boska gra
i
Mecz hurlingu, zdjęcie: Paolo Trabattoni/Flickr (CC BY 2.0)
Promienne zdrowie

Boska gra

Andrzej Kula

Zespołowe uganianie się za piłką to zawsze przyjemna rozrywka, szczególnie jeśli biegniemy z porządnym kijem w ręku. Ale hurling jest czymś więcej. To kawał historii Irlandii.

Jest taka irlandzka legenda: „Król Con­chobar jechał na ucztę, którą kowal Culann przygotował dla niego i jego najlepszych wojowników. Po drodze mijał pole, na którym siedmioletni Sétanta grał z kolegami, odbijając piłkę kijem.

Czytaj dalej