Joga, czyli harmonia (dolarów) Joga, czyli harmonia (dolarów)
Złap oddech

Joga, czyli harmonia (dolarów)

Piotr Żelazny
Czyta się 8 minut

Wyobrażamy sobie jogę jako drogę ku szczęściu, harmonii i spokojowi. Są jednak tacy, którzy chcieliby ją widzieć na igrzyskach olimpijskich. Cios zadany tradycji? Nie do końca…

Reakcja większości joginów jest podobna: rywalizacja i joga? Przecież to oksymoron. Niemal każdy nauczyciel jogi każe uczniom skupiać się wyłącznie na sobie, nie rywalizować, nie porównywać się z innymi. Tymczasem joga sportowa, w której walczy się o tytuły i medale, istnieje. I zyskuje coraz większą popularność. Powstają kolejne federacje, odbywają się mistrzostwa na poziomie krajowym i kontynentalnym. Od niedawna rozgrywane są mistrzostwa świata, które organizuje Międzynarodowa Federacja Jogi (International Yoga Committee – IYC). Celem związku jest wprowadzenie jogi na igrzyska olimpijskie.

Joga to coś znacznie więcej niż zestaw ćwiczeń fizycznych i pozycji o wymyślnych nazwach, takich jak „pies z twarzą w dół”, „krowi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bohater numeru – Joga Bohater numeru – Joga
i
zdjęcie: David Hofmann/Unsplash
Promienne zdrowie

Bohater numeru – Joga

Wszystko Będzie Dobrze

Jogowe nazwy

Współtwórca kreskówek Hanna-Barbera, William Hanna, był zapalonym joginem, chciał więc jedną ze swoich postaci nazwać na cześć tej hinduskiej metody pracy z ciałem. Jednak drugi z twórców, Joseph Barbera, prywatnie przeciwnik jogi i zwolennik szwajcarskich ćwiczeń siłowych, bardzo przeciw temu pomysłowi protestował. Hanna proponował kolejno: Yoginstonów, Toma i Yogę, Psa Yogleberry’ego i Yogi-Doo, a nieustępliwy Barbera te propozycje odrzucał. Uparty rysownik zgodził się dopiero na propozycję, by na cześć jogi nazwać pewnego misia. Tak narodził się Miś Yogi.

Czytaj dalej