Na słotę napary Na słotę napary
i
zdjęcie: Alice Pasqual/Unsplash
Dobra strawa

Na słotę napary

Jakub Bas
Czyta się 3 minuty

Jesienno-zimową porą nie ma nic lepszego niż rozgrzewający napój na bazie ziół, który doda nam energii albo ukoi wyczerpany infekcją organizm.

Katar, kaszel, a może po prostu jesienna chandra? Na infekcje i smutki polecamy ziołowe napary. Oto pięć superprostych przepisów na rozgrzewające napoje, które pomogą nam przetrwać sezon przeziębień.

Herbata jogina

Podstawę tego naparu stanowi pięć składników: kardamon (łagodzi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

A kuku, kukliku! A kuku, kukliku!
i
Geum urbanum, zdjęcie: Didier Descouens/Wikimedia Commons (CC BY-SA 4.0)
Dobra strawa

A kuku, kukliku!

Jakub Bas

Zachwycali się nim staropolscy kucharze – zachwyćmy się i my. Choć kuklik wygląda niepozornie, ma wiele prozdrowotnych właściwości, a na dodatek jest smaczny i przyjemnie pachnie.

Kuklik pospolity (Geum urbanum) to niezwykła roślina. Każda jej część – od korzenia po delikatne płatki kwiatków – ma w sobie coś, co dobrze wpływa na ludzki organizm. Warto rwać ją garściami, nie omijając korzeni, jest ona bowiem nie tylko jadalna, lecz także smaczna. Młode listki kuklika pasują do sałatek, zup, zapiekanek i wegetariańskich kotletów – od owsianych po warzywne. Drobne, pięciolistne kwiatki pięknie prezentują się też na kanapkach. A ze względu na zawartość eugenolu korzenie i kłącza pachną trochę jak goździki. Dzięki tej właściwości kuklik cieszył się ogromnym uznaniem staropolskich kucharzy, którzy łączyli go z mięsiwem, likierami i piwami. Rozdrobnione korzenie dodawali również do kawy i herbaty oraz do wypieków.

Czytaj dalej