Sam jak mędrzec
i
Daniel Mróz – rysunek z archiwum, nr 670/1958 r.
Pogoda ducha

Sam jak mędrzec

Robby Berman
Czyta się 4 minuty

Według naukowców zadowolenie, które odczuwamy dzięki obecności przyjaciół, to tak naprawdę… efekt uboczny ewolucji. Badacze uważają, że najwybitniejsi przedstawiciele naszego gatunku nie potrzebują do szczęścia towarzystwa.

W 2016 r. opublikowano wyniki badań, których przedmiotem był wpływ pierwotnych ludzkich potrzeb na nowoczesne postrzeganie świata. Naukowcy odkryli coś, co nie będzie zaskoczeniem dla osób z wysokim ilorazem inteligencji. Podczas gdy większość z nas bywa szczęśliwsza w gronie przyjaciół i znajomych, jednostki wybitne najlepiej czują się we włas­nym towarzystwie.

Badacze Norman P. Li z Singapore Management University i Satoshi Kanazawa z London School

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czy można sobie poradzić z samotnością?
Pogoda ducha

Czy można sobie poradzić z samotnością?

Władysław Tatarkiewicz

Gdy różni ludzie skarżą się na samotność, to jeden uskarża się na to, że żyje na odludziu, drugi, że choć przestaje z ludźmi, nie ma z kim wymienić myśli, trzeci, że choć wymienia z ludźmi myśli, to jednak wszyscy są mu obcy, czwarty wreszcie, że nawet wśród bliskich i serdecznych czuje się w głębi duszy samotny.

Wyraz s a m o t n o ś ć bowiem nie jest bynajmniej jednoznaczny.

Czytaj dalej