Spragnieni słońca Spragnieni słońca
i
rys. Kazimierz Wiśniak
Promienne zdrowie

Spragnieni słońca

Katarzyna Sroczyńska
Czyta się 2 minuty

W Polsce słońce pojawia się średnio w roku na 4,5 godziny dziennie. W Hiszpanii czy Grecji – na 8 godzin, a w Egipcie – na ponad 10. Od lat wszyscy nas słońcem straszą (nie bez powodów oczywiście) i zapominamy, że ono nie tylko szkodzi. Oto kilka racjonalnych argumentów wzmagających radość pojawiającą się naturalnie pod wpływem słońca.

Leczenie słońcem chorób skóry to pomysł duńskiego lekarza Nielsa

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Niebieski umysł Niebieski umysł
i
„Przybijanie łódką do brzegu, plaża w Walencji”, 1909 r. , Joaguin Sorolla; źródło: Wikimedia Commons
Promienne zdrowie

Niebieski umysł

Katarzyna Sroczyńska

Jak bycie w wodzie, blisko wody lub pod wodą wpływa na nasze ciało i emocje. 

Woda nas uszczęśliwia – przekonuje w książce „Blue Mind” Wallace J. Nichols. Zakochany w oceanie Kalifornijczyk, biolog i surfer, poleca wodę (powołując się na badania neurobiologów) nie tylko na poprawę nastroju, ale także na koncentrację uwagi, wspomagająco przy leczeniu traum i depresji. Raz w roku Nichols urządza zjazdy Blue Mind, na które zaprasza naukowców i artystów, psychologów i lekarzy, ekologów i hydrologów, by rozwijali jego pomysł: woda jest dobra na wszystko. Jest przekonany, że w przyszłości lekarze będą przepisywać chorym kontakt z wodą jak lekarstwo.

Czytaj dalej