Tonya Harding i inne sportowe paragrafy
i
Tonya Harding znana jest z upadków zarówno na lodzie jak i w życiu/ fot. Jack Smith/AP Photo/East News.
Promienne zdrowie

Tonya Harding i inne sportowe paragrafy

Wojtek Antonów
Czyta się 8 minut

Historia Tonyi Harding to jedna z wielu opowieści, w których sport przeplata się z wątkiem kryminalnym. Film „Ja, Tonya” o ambitnej łyżwiarce figurowej, skazanej za zlecenie napaści na swoją konkurentkę oparto na prawdziwych wydarzeniach.

 

Historia Tonyi Harding to jedna z wielu opowieści, w których sport przeplata się z wątkiem kryminalnym. Film „Ja, Tonya” o ambitnej łyżwiarce figurowej, skazanej za zlecenie napaści na swoją konkurentkę oparto na prawdziwych wydarzeniach. 

Tonya od najmłodszych lat trenowała łyżwiarstwo figurowe i dość wcześnie uznano ją za wyjątkowy talent. Prowadzona przez własną matkę, kobietę wymagającą i despotyczną, wyrosła na bardzo ambitną, a przy tym i zbuntowaną zawodniczkę. Do swoich układów dobierała rockową muzykę, zawsze występowała mocno umalowana i w robionych przez siebie, kiczowatych kostiumach. Ten buntowniczy image nie przysporzył jej fanów wśród sędziów, którzy wyraźnie dawali do zrozumienia, że będą oceniać Tonye niżej tylko ze względu na jej wizerunek.

Ambicja i wola walki doprowa

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bogini jogi
i
Indra Devi i jej uczennica podczas ćwiczeń w Indra Devi Yoga Studio w Hollywood, około 1952 r.; zdjęcie: Earl Leaf/Michael Ochs Archives/Getty Images
Wiedza i niewiedza

Bogini jogi

Piotr Żelazny

Przeżyła cały XX wiek – rewolucję bolszewicką, obie wojny światowe, narodziny nazizmu i ruchów niepodległościowych, a nawet upadek mesjasza. Była imigrantką, aktorką, tańczyła w kabaretach, grała w Bollywoodzie, zyskała nawet uznanie w Hollywood. Jednak przede wszystkim dała światu zachodniemu jogę.

Trudno powiedzieć, kto był najsłynniejszym uczniem Indry Devi. Jedni twierdzą, że to Greta Garbo zapewniła jej sławę, drudzy wskazują, że kluczowa była Gloria Swanson, która pozwoliła się sfotografować w studiu jogi Devi, tuż po premierze Bulwaru Zachodzącego Słońca, kiedy to aktorką zachwycał się cały kraj. Wiadomo, że jogę praktykowała też Marilyn Monroe – istnieje nawet zdjęcie, na którym jakoby ćwiczyła z Devi. W rzeczywistości tamta fotografia przedstawiała inną hol­lywoodzką blondynkę, Evę Gabor. Mimo to utarło się, że Monroe również była uczennicą pierwszej joginki Hollywood. I z pewnością Indrze taka pogłoska nie zaszkodziła.

Czytaj dalej