Wizje roślin – dzika róża
i
Dzika róża, Prof. Dr. Otto Wilhelm Thomé; „Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz” (źródło: Wikimedia Commons)
Promienne zdrowie

Wizje roślin – dzika róża

Robert Rient
Czyta się 10 minut

Z jej kwiatów i owoców przygotowuje się perfumy, kremy, maści, a nawet poduszki i meble. Zawiera w sobie silne lekarstwo na zwyrodnienie stawów i stany zapalne. Poza tym jest w niej 30 razy więcej witaminy C niż w cytrynie.

Od dzikiej róży pochodzą niezliczone gatunki i odmiany róż uprawiane w ogrodach na całym świecie. Od setek lat traktowane są jako ozdoba i lekarstwo na wszystko. Jedna z najstarszych hinduskich legend opowiada o Lakszmi, bogini szczęścia, bogactwa i piękna, która urodziła się w pąku róży złożonym ze 108 dużych i 108 małych płatków. W starożytnym Egipcie różami władała Izyda, bogini płodności i rodzin. W egipskich grobowcach znaleziono rysunki róż, a te o białych kwiatach, zwane świętymi różami abisyńskimi, służyły do przygotowania korony dla zmarłych. Wiszące ogrody Babilonu rozkwitały różami. Kwiat ten pojawia się wielokrotnie w greckich mitach – róża miała zakwitnąć wraz z krwią bogini miłości Afrodyty i krwią jej ulubieńca Adonisa, rozszarpanego przez dzika. Safona nazwała różę królową kwiatów. Rzymianie poszli jeszcze dalej i otoczyli róże kultem. Kwiaty ofiarowano bogom, płatki wkładano w poduszki, obsypywano nimi podłogi podczas uroczystości, a gdy róż zabrakło, sprowadzano je z Afryki Północnej. Poza tym spożywano je w postaci naparów, przetworów, a niekiedy smażono w cukrze. Popularne było wino różane i woda różana – w zależności od nasycenia służyła do uzdrawiających kąpieli lub spryskiwania ciała. Wraz z upadkiem Cesarstwa Rzymskiego, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, róże skazano na wygnanie. Kościół wypowiedział im wojnę jako narzędziom pogańskim i niegodnym szacunku, zakazano wnoszenia ich na ołtarze kościelne, a nawet cmentarze. I chociaż w tych ciemnych czasach niektóre odmiany zniknęły, to dzika róża, siłaczka wśród ciernistych krzewów – przetrwała. A wraz z nią naturalne i silne lekarstwo.

Charakterystyka

Wśród 25 gatunków dzikich róż występujących w Polsce najbardziej znana jest Rosa canina, do której przylgnęło określenie: dzika. Chętnie za

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Wizje roślin – lawenda
i
zdjęcie: Irene Grassi/Wikimedia Commons
Promienne zdrowie

Wizje roślin – lawenda

Robert Rient

Jeśli masz wątpliwości, zastosuj lawendę – głosi jedno z powiedzeń aromaterapeutów. Lawenda nie tylko koi nerwy, przegania smutki i kołysze do snu. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwbólowo i sprawdza się w leczeniu chorób skóry.

Jest rok 1881 i na świat przychodzi René-Maurice Gattefossé. Jego ojciec Louis osiem lat wcześniej założył firmę Gattefossé zajmującą się wytwarzaniem i sprzedażą olejków eterycznych, wazelinowych oraz innych produktów związanych z przemysłem perfumeryjnym. René-Maurice Gattefossé będzie środkowym z piątki dzieci. Należy do uprzywilejowanej rodziny i studiuje chemię na uniwersytecie w Lyonie, by zostać inżynierem zapachów. W 1906 r. wydaje Praktyczny przewodnik i zbiór reguł dla współczesnego perfumiarza, który cieszy się sporą popularnością, a tym samym przynosi rozgłos rodzinnemu biznesowi. Jednak moment, który rozsławił Renégo, wydarzył się w 1910 r., w dniu urodzin jego syna Henriego. W laboratorium doszło do eksplozji i René doznał poważnych oparzeń dłoni. To wszystko fakty; o tym, co wydarzyło się później, krążą legendy w licznych wersjach. Ta najbardziej popularna opowiada o tym, że porażony bólem René poszukuje szybkiego ukojenia, a ponieważ nie może znaleźć opatrunku ani niczego, co przyniosłoby ulgę – wkłada dłoń do zbiornika wypełnionego olejkiem eterycznym lawendy. O dziwo ulga jest natychmiastowa, a rany goją się w ciągu kilku dni i nie pozostają po nich wyraźne blizny. Zadziwiony tym aktem uzdrowienia René poświęca się badaniu terapeutycznych właściwości olejków eterycznych i tworzy słowo aromathérapie – aromaterapia.

Czytaj dalej