
Wszystko jest ze sobą połączone – jak koraliki współtworzące ten sam naszyjnik. A tym, co jest nicią łączącą wszystkie byty, doświadczenia i procesy, jest oddech – czytamy w „Gdziekolwiek jesteś, bądź”.
Wydaje się, że już od dzieciństwa w pełni zdajemy sobie sprawę z tego, iż wszystko jest ze sobą w pewien sposób powiązane; że to się dzieje, ponieważ stało się tamto; że aby coś mogło się stać, musi wydarzyć się coś innego. Przypomnij sobie tylko stare ludowe opowieści, jak choćby tę o lisie. Lis wypił mleko starej kobiecie, która nie dopilnowała go, gdy zbierała drewno na opał. W napadzie gniewu kobieta