Bohater numeru – Kot Bohater numeru – Kot
i
Daniel Mróz – rysunek z archiwum, nr 1093/1966 r.
Rozmaitości

Bohater numeru – Kot

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 2 minuty

Kocie przyśpiewki

Wszyscy znamy melodię Wlazł kotek na płotek i przyśpiewkę z Zemsty Aleksandra Fredry: „Kot! Kot! Pani matko! Kot! Kot!/Narobił mi w pokoiku łoskot”. Nie są to jedyne z tzw. kocich przyśpiewek, popularnych w polskiej kulturze ludowej od XVI w. aż do dziś. Niemal wszystkie mówią o kotach jako o groźnych potworach, eksplorując motyw „kota – bestii”. Oto parę przykładów:

Biegną koty, biegną koty,

są kłopoty, są kłopoty!

Kot to czy lot to?

Kot to czy lot to?

Czy morderczy kot to,

czy niewinny lot to?

Łatwiej wygrać w lotto,

niż powiedzieć: kot to

czy lot to, kot czy lot to,

czy potworny kot to?

Oj kotek,

nie słuchaj

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kociariusz Kociariusz
i
ilustracja: Marek Raczkowski
Przemyślenia

Kociariusz

Katarzyna Sroczyńska

Aaaa… Od nich się zaczyna. Są pierwszą żywą istotą, o której słyszymy jako niemowlęta. Ulubione zwierzęta niań, bohaterowie kołysanek jak świat długi i szeroki. Z dziecięcej wyobraźni bezszelestnie przemykają do rzeczywistości.

„Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego” – tłumaczył Ernest Hemingway, który mieszkał z 40 przedstawicielami tego gatunku. Ludzie uważają, że koty mają nie jedno życie, ale siedem albo dziewięć, nam za to potrafią zapewnić wieczność. „Zbawiony zostanę tylko dzięki miłości do kocurów” – pisał Bohumil Hrabal. Zanim jednak nastąpi nieunikniony koniec, nadejdą zapewne długie jesienne wieczory. Może zechcą je Państwo spędzić w towarzystwie 13 kotów wybranych kocią łapą na chybił trafił. Swobodnie, niemal niezauważenie poruszają się one między światem dzikiej fantazji a udomowioną rzeczywistością. Bo przecież z kotami nigdy nie wiadomo.

Czytaj dalej