Jakim kolorem jesteś? Jakim kolorem jesteś?
i
zdjęcie: Markus Spiske/Unsplash
Rozmaitości

Jakim kolorem jesteś?

Psychotest
Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 4 minuty

1. Na jakim świetle przechodzisz przez ulicę?

a) Zielonym – zgodnie z przepisami. (0)

b) Niebieskim – zgodnie z przepisami w Japonii. (#)

c) Czerwonym – bo lubię ten kolor. (+)

d) Po ulicach poruszam się tylko w nocy, kiedy sygnalizacja jest wyłączona. (!)

Informacja

Z ostatniej chwili! To przedostatnia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

2. Jaki kolor ma twoja cera, kiedy się złościsz?

a) Czerwony, no bo kiedy się złoszczę, to skacze mi ciśnienie i krew szybciej pulsuje w naczyniach krwionośnych na policzkach. (+)

b) Jest zupełnie blada, tak jak zwykle. (!)

c) Staram się nie złościć, bo to niegrzeczne, psuje humor i można zrobić jakąś głupotę albo ktoś się obrazi. (0)

d) Fioletowy, bo kiedy się złoszczę, smaruję twarz dżemem śliwkowym. (#)

3. Jakiego koloru wstążką zawiązujesz prezent dla kogoś bliskiego?

a) Do pudełka wrzucam zwykły, pusty zeszyt, a potem okręcam pudełko wstążką z poklejonych i zniszczonych banknotów studolarowych, więc chyba zielonym. (#)

b) Najczęściej białą albo żółtą, tzn. taką, którą najłatwiej kupić w pasmanterii pod domem. (0)

c) Nie mam bliskich, wszyscy nie żyją od setek lat. (!)

d) Czerwonym – jest intensywny, ładny, rzuca się w oczy. (+)

4. Wolisz wschody słońca czy zachody?

a) Oba momenty mają czerwonawy odcień, więc nie widzę różnicy, oba są wspaniałe. (+)

b) Nienawidzę obu, toleruję jedynie światło księżyca. (!)

c) Nie wiem, o tych godzinach zazwyczaj śpię albo pracuję. (0)

d) Wolę kopytka ze skwarkami. (#)

5. Kiedy wyobrażasz sobie Aleksandra Wielkiego, to jakiego koloru oczy ma on w twojej wyobraźni?

a) Znałem Aleksandra Wielkiego – miał niebieskie oczy. (!)

b) Wyobrażam sobie, że nie miał w ogóle oczu, bo był kosmitą z rasy kosmitów bez oczu. Oni zakulisowo kierują ludzką historią, ale ten akurat Aleksander w końcu stracił cierpliwość, zebrał Macedończyków i chciał stworzyć Galaktyczne Imperium na całej Ziemi, lecz mu nie wyszło. (#)

c) Ciężko powiedzieć, może brązowe? Brązowe są chyba najbardziej popularne, tak zazwyczaj wyobrażam sobie wszystkich ludzi – jako brązowookich. (0)

d) Czerwone i przekrwione – od ciągłej walki i podróżowania. (+)

 

Teraz policz symbole przy swoich odpowiedziach i sprawdź poniższe rozwiązanie!

 

 

Jeśli najwięcej masz „0”:

Jesteś zupełnie bezbarwny/bezbarwna. Nie chcesz się nikomu narazić, postępujesz zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami. Ludzie w twoim towarzystwie często ziewają. Zmień to!

Jeśli najwięcej masz „#”:

Jesteś pstrokaty/pstrokata. Każdy kolor do ciebie pasuje, masz skomplikowaną naturę, bywasz przekorny/przekorna, chaotyczny/chaotyczna. Ludzie albo cię kochają, albo nienawidzą. Uspokój się natychmiast!

Jeśli najwięcej masz „+”:

Najlepiej opisuje cię kolor czerwony, ponieważ często wybierałeś/wybierałaś odpowiedzi, w których ten kolor występował. To takie oczywiste!

Jeśli najwięcej masz „!”:

Nie wiemy, jakim jesteś kolorem. Przypuszczamy, że możesz być wampirem. To trochę straszne.

Jeśli żaden z symboli nie ma przewagi – zrób test ponownie, tym razem uważniej!

 

Czytaj również:

Barwy osobiste Barwy osobiste
i
rysunek: archiwum „Przekroju”
Wiedza i niewiedza

Barwy osobiste

Szymon Drobniak

Każdy z nas żyje we własnym kolorowym wszechświecie. I można to udowodnić naukowo.

Pławię się we wnętrzu Słońca. Jest duszno i gęsto – choć to w sumie delikatny eufemizm. Wszystko dookoła kąpie się w sztormie promieni UV i rentgenowskich, masami przewala się wszechobecna plazma rozpalona jądrową fuzją do białości. Temperatura sięga 2 mln stopni Celsjusza, ale gaz jest już niemalże porządnym gazem właśnie, jego gęstość spadła do tolerowalnych ułamków kilograma na mililitr – nie to, co głębiej, na granicy słonecznego jądra, gdzie mililitr gazu ściśnięty grawitacyjnym imadłem waży ponad 50 kg i pluje na wszystkie strony promieniowaniem gamma.

Czytaj dalej