1. Przed tobą wybór serialu (a może filmu?) na wolny wieczór. Co wybierasz?
a) Coś wzruszającego; może być dramat społeczny, może być Potop albo ciepła opowieść o codziennych troskach – byleby się na końcu popłakać…
b) Sprawdzasz, co najchętniej oglądają Polacy, i odpalasz!
c) Dokument albo film na podstawie prawdziwej historii, najlepiej o raperach albo kosztach transformacji ustrojowej.
d) Wszystko jedno – cokolwiek poleci, będzie lepsze niż cisza i pustka, które zwiastują nieuchronny koniec.
2. Jak sobie radzisz z inflacją?
c) Życie jest twarde i trzeba też być twardym, oparcie dają rodzina i koledzy z osiedla.
a) Nie sposób sobie z nią poradzić – to dramat, nic tylko siąść i płakać.
d) Nawet jeśli pieniądz straci całą wartość nabywczą, to i tak lepiej go będzie mieć, niż nie mieć.
b) Jak wszyscy – narzekasz, że jest ciężko, ale życie jakoś toczy się dalej, uszy do góry!
3. Na kogo głosujesz w wyborach?
b) Na partię, która ma największe poparcie w sondażach!
d) Pojedynczy głos nie ma żadnego znaczenia, ale i tak jest lepszy niż brak głosu.
c) Mój kraj to moja ulica, ławka pod blokiem to moja mównica, mój minister tak jak ja nosił kiedyś tornister.
a) Nie chodzisz na wybory, za bardzo cię to wszystko rozbija emocjonalnie; wyniki opłakujesz przed telewizorem.
4. Zapraszasz znajomych na kolację. Co podajesz do stołu?
d) Paluszki, może krakersy, herbatę.
a) Lody, żeby móc sobie przy nich popłakać podczas rozmów o rozstaniach, nieszczęściach, katastrofach.
b) Chleb ze smalcem, ser, schabowego, ziemniaki, mizerię, kiełbasę z grilla i piwo!
c) Jointy, browarki, czaj, talię kart.
5. Twój ulubiony pisarz/pisarka?
c) Rychu Peja i mój ziom z piętra niżej Bolo. Z zagranicznych Tupac.
d) Wszystko jedno, byle nie słyszeć własnych myśli.
a) Dorota Maślowska, przepraszam, Masłowska.
b) Henryk Sienkiewicz, Remigiusz Mróz.
Jeśli większość twoich odpowiedzi to:
a) twój wewnętrzny grzyb to maślak. Masz łatwość (może nieco nadmierną?) w wyrażaniu emocji, rozpływaniu się, rozmaślaniu. To cenne, choć może utrudniać funkcjonowanie w społeczeństwie. Doradzamy dodać do siebie nieco bułki tartej dla zagęszczenia konsystencji.
b) twój wewnętrzny grzyb to pieczarka. Jesteś osobą zgodną, pozytywną, popularną. Brakuje ci jednak nieco indywidualności. Doradzamy znalezienie własnego stylu oraz refleksję nad tym, co naprawdę lubisz. W przeciwnym razie ktoś może cię pomylić z prawdziwą pieczarką i zjeść – i co wtedy?
c) twój wewnętrzny grzyb to prawdziwek. Masz szacunek ludzi ulicy, rapujesz i budzisz postrach w klasie średniej. Doradzamy wzmacniać miękką stronę osobowości, np. nie przesmażając się na patelni.
d) twój wewnętrzny grzyb to rydz, który nawet nie jest grzybem, tylko lnianką siewną. Nie trzeba ci dużo do szczęścia. Czasem wręcz zbyt łatwo cię zadowolić. Doradzamy otworzyć się na życie – poczytaj, jak to naprawdę jest z niektórymi porzekadłami.