Psychotest: Którym ciałem niebieskim jesteś? Psychotest: Którym ciałem niebieskim jesteś?
i
rysunek: Marek Raczkowski
Rozmaitości

Psychotest: Którym ciałem niebieskim jesteś?

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 3 minuty

Pociąg, którym wybierasz się do rodziny, jest opóźniony. Co robisz?

a) Rozpuszczam warkocz, podwijam kiecę i lecę do nich jak najszybciej.

b) Spokojnie, nie zaczną jeść, zanim się nie pojawię.

c) Zabijam czas. Wtedy nie zostaje już nic.

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

d) Do rodziny nie jedzie się pociągiem, tylko idzie przez las!

Narty, sanki, a może snowboard?

d) Bitwa na śnieżki!

c) Po co robić cokolwiek z tych rzeczy? I po co w ogóle coś robić?

a) Ze sportów lubię kometkę.

b) Nie ma znaczenia, we wszystkim zdobędę złoty medal.

Jeśli na bezludnej wyspie miałbyś/miałabyś jeść ciągle tylko jedną potrawę, co by to było?

b) Ja na bezludnej wyspie? A kto by mnie wtedy oklaskiwał?

d) Owoce leśne!

c) Nic i wszystko zarazem.

a) Brudny lód.

Spotykasz na ulicy dawno niewidzianego przyjaciela z dzieciństwa. Jak się z nim witasz?

c) Zjadam go.

a) W ogóle go nie witam, bo przyjaciel na mój widok krzyczy „koniec świata!” i mdleje.

d) To niemożliwe, ja wszystkich widuję każdego dnia!

b) To on wita się ze mną.


Jeśli najczęściej wybierałeś/wybierałaś odpowiedź:

a) Jesteś kometą. Pędzisz przez życie na złamanie karku, nie wiadomo dokąd. Niektórzy mówią, że jesteś chodzącym nieszczęściem. Nie przejmuj się, po prostu zazdroszczą ci urody. Tam, gdzie się zatrzymujesz, pojawia się życie. Odwiedzaj nas jak najczęściej!

b) Jesteś pierwszą gwiazdką na niebie. Prawdziwą gwiazdą! Żadna porządna impreza nie może się bez ciebie obejść. Godne pozazdroszczenia! Uważaj tylko, żeby do głowy nie uderzyła ci woda sodowa. Jak powiedziałby Konfucjusz, popularność jest jak gwiezdny pył: rozbłyska, po czym opada na ziemię.

c) Jesteś czarną dziurą. Raczej nie tryskasz optymizmem. Masz za to wyrazistą, spójną osobowość. I dobrze! Ale uszy do góry, przynajmniej od czasu do czasu. Trudno przecież poznać nowe, ciekawe osoby, kiedy na każdej imprezie pochłania się całą atmosferę.

d) Jesteś smurfem – osobą niebieską, wesołą, pełną energii. Wspaniale! Dzieci cię uwielbiają. Masz grono bardzo podobnych do siebie przyjaciół, z którymi czujesz się świetnie. Może jednak czasem warto poszerzyć horyzont zdarzeń? Odwagi, poza twoją osadą czeka nie tylko Gargamel – jest tam cały świat!

Czytaj również:

Życzliwość – ludzka rzecz Życzliwość – ludzka rzecz
i
„Szczęśliwa rodzina”, Giovanni Battista Torriglia / WikiArt (domena publiczna)
Pogoda ducha

Życzliwość – ludzka rzecz

Jowita Kiwnik Pargana

Mamy to we krwi: miłe gesty to dar ewolucji dla ludzkości. Gdyby nie życzliwość, dzieje naszego gatunku potoczyłyby się zapewne zupełnie inaczej.

Jest wieczór. Valentine, główna bohaterka filmu Krzysztofa Kieś­lowskiego Trzy kolory. Czerwony, wychodzi z genewskiego tea­tru i przez chwilę obserwuje, jak po drugiej stronie ulicy przygarbiona starsza pani nieporadnie próbuje wrzucić butelkę do kontenera na szkło. Valentine jej pomaga. Scena z butelką pojawia się też w poprzednich częściach trylogii polskiego reżysera, z tym że w nich starsza osoba nie otrzymuje pomocy – w Niebieskim staruszka pozostaje przez główną bohaterkę niezauważona, a w Białym (gdzie zamiast niemłodej kobiety pojawia się leciwy mężczyzna) protagonista jedynie ze złośliwym uśmieszkiem obserwuje te zmagania. Tylko Valentine reaguje. „Ten pojedynczy, prosty akt życzliwości jest punktem kulminacyjnym całej trylogii” – pisze w 1994 r. w recenzji dla nowojorskiego magazynu „Film Comment” amerykański krytyk filmowy Dave Kehr. I określa gest Valentine mianem „ratującego świat”.

Czytaj dalej