Gry i zabawy z grzybem w roli głównej
Ostatni pieróg
Zabawa dla czterech osób. Z lasu przynosimy muchomora sromotnikowego, prawdziwka, kurkę i koźlarza babkę. Każdy grzyb oddzielnie myjemy, siekamy, smażymy i wykorzystujemy jako farsz do pierogów. Serwujemy pierogi. Wygrywa osoba, która trafiła na pieroga z muchomorem. Bijemy jej brawo.
„Ty stary grzybie!”
Gra towarzyska idealna na tzw. domówki. Wciągamy znajomych w rozmowę o serialach. Zaczynamy od tych na Netfliksie, po czym cofamy się w czasie: „Miasteczko Twin Peaks”, „Przystanek Alaska”, „Doktor Quinn”, „Zmiennicy”, „Jan Serce”… W końcu ktoś powie o serialu, którego nikt inny nie pamięta. Wtedy wręczamy tej osobie dużego surowego prawdziwka, wołając: „Ty stary grzybie!”
Grzybowe frisbee
Znajdujemy grzyba z dużym kapeluszem, np. kanię. Odcinamy trzonek, a kapelusz moczymy w utwardzaczu. Tak spreparowanym dyskiem możemy ćwiczyć np. rzuty z psem. Pożytki z zabawy? Psia miłość i, jeśli wystarczająco dużo trenowaliśmy, medal olimpijski dla najlepszego dyskobola świata.
Grzybowa wojna
Wzorem klasycznych podwórkowych zabaw wypowiadamy „wojnę” zaprzyjaźnionej grupie grzybów. Dajemy sobie nawzajem kilkanaście minut na przygotowanie. Uzbrojeni w szyszki i patyki wpadamy w końcu do lasu i atakujemy grzyby. Rzucamy w nie szyszkami, okładamy kijami. Grzyby nie powinny uciekać ani w ogóle się ruszać, więc nasza wygrana jest raczej pewna. Z pokonanych robimy grzyby w śmietanie.
Grzybostrachy
W sklepie z kostiumami nabywamy przebranie dużego grzyba jadalnego. Kupujemy prowiant i siatkę maskującą. Idziemy do lasu, przebieramy się za grzyba, ubranie i prowiant chowamy pod siatką. Stajemy pod drzewem i czekamy. Kiedy jakiś grzybiarz będzie chciał nas zerwać, krzyczymy „uaa!”, rozwiewając jego marzenia o znalezieniu grzyba olbrzyma. Jeśli nikt nie będzie chciał nas zerwać, wracamy do domu.
Reklamy grzybów
Grzyb. Zawsze z grzybnią.
*
Maślak. Aż ślinka cieknie!
*
Pieprznik jadalny. W kuchni i w sypialni.
*
Rydze dają radę.
*
Koźlarz. Z serca Mazowsza.
*
Pieczarka. Gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością.
*
Do każdego grzyba darmowy kapelusz!
*
Grzyb. Mądry i smaczny.
*
Muchomor. Kto kuπ, ten się ukatrupi.
Grzybowe zagadki z kolejnictwem w tle
Najszybszy pociąg świata, japoński Shinkansen, jest w stanie osiągnąć prędkość 603 km/h. Jak myślisz, co by się stało z tak rozpędzoną maszyną, gdyby za jej sterami siedziały dwa grzyby?
***
Jady śmiertelnie trujących grzybów to przede wszystkim amanityna, falloidyna, gyromitryna, orellanina. Zgadnij, czy podróżni chętnie korzystaliby z pociągów o takich nazwach, zakładając, że byłyby one najbezpieczniejsze na świecie?
***
Pierwsze wagony restauracyjne wprowadzono już w roku 1879, natomiast pierwsze grzyby na Ziemi pojawiły się około 1,1 mld lat temu. Oblicz, jak wielu ludzi, jedząc zapiekankę z pieczarkami na trasie Warszawa–Gdańsk, myśli o prehistorii życia na naszej planecie i znikomości gatunku ludzkiego.
***
Złoty pociąg, o ile istnieje, może być wart nawet 250 mln dolarów. Kurki w skupie kosztują w tym roku około 14 zł za 0,5 kg. Zastanów się, gdzie można by było zakopać grzybową równowartość legendarnego skarbu Dolnego Śląska, czyli jakieś 32 tys. ton kurek?
***
Grzybnia odkrytego w Oregonie grzyba z gatunku Armillaria ostoyae miała rekordową powierzchnię 9 km2. Powierzchnia użytkowa dworca Warszawa Centralna wynosi prawie 54 km2. Wyobraź sobie, jak mogłyby wyglądać nasze miasta, gdyby ludzie zamiast nóg mieli grzybowe trzony?
***
Najstarsza zachowana lokomotywa parowa w Polsce to tendrzak TKb 1479. Liczy sobie 139 lat. Pamiętając o tym, że w ścianach komórkowych grzybów znajduje się chityna, której organizm ludzki nie trawi, zaproponuj, z czego można by zbudować parowóz, którego nie strawiłby czas?
***
Zwrotnica – bez tego urządzenia pociągi wpadałyby na siebie i kolej nie miałaby żadnego sensu. Jak myślisz, który gatunek grzyba, zmielony w ilości 50–70 kg i ulepiony w odpowiedni kształt, utworzy najbardziej funkcjonalną kopię zwrotnicy? PS Jeśli wiesz, daj znać nam lub najbliższym technikom kolejnictwa!
Mądry grzyb radzi
Jak uniknąć starczego zgrzybienia?
Zjeść muchomora w kwiecie wieku.
Ciągle kłócę się z miłością mojego życia. Co robić?
Pięknego grzyba tłusty robak toczy.
Czy warto angażować się w interesy z szemranym towarzystwem?
Tylko świnia znajdzie trufle, ale zwykły rydz smaczniejszy.
Jak nie dać się mizantropii?
Być pomnym, że wszystkich nas łączy Wielka Grzybnia.
Co założyć do pracy z okazji casual friday?
Przede wszystkim kapelusz.
Jak uniknąć przykrych doświadczeń?
Nie zbiera się grzyba, którego się nie zna.
Czy istnieje prosty przepis na cnotliwe życie?
Barszcz gotowany na jednym grzybie.
Co podarować dziewczynie na pierwszej randce?
Jakiekolwiek grzyby z wyjątkiem pieczarek.
Co w trawie piszczy?
Gąski po deszczu.