Żeby powstał dom, który zaspokoi wszystkie potrzeby swoich mieszkańców, trzeba go sobie najpierw starannie wymyślić. O własnym, projektowanym przez lata permakulturowym siedlisku marzeń opowiada Łukasz Nowacki.
Czy zastanawiacie się czasem nad tym, dlaczego świat wygląda tak, a nie inaczej? Dlaczego aby zarabiać pieniądze, musimy pracować? Dlaczego przemieszczamy się, używając samochodów, transportu miejskiego, pociągów i samolotów, nie zaś w żaden inny sposób? Dlaczego mieszkamy w mieszkaniach czy domach, które zmuszeni jesteśmy utrzymywać, a nie odwrotnie? Zawsze szukałem alternatywnego stylu życia i zastanawiałem się, jak mieszkać inaczej, w inny sposób pracować, co innego jeść itd. I już od najmłodszych lat, zaczytując się w książkach science fiction, rozmyślałem, jak będzie wyglądał dom, w którym osiądę na stałe. Od początku marzyłem o tym, aby to on utrzymywał mnie.
Mój wymarzony dom dopiero powstaje, jest nieustannie unowocześniany, podlega ciągłej przebudowie, morfuje. Od dłuższego