Wspomnienia w spadku Wspomnienia w spadku
i
Jean-Baptiste-Camille Corot, „Matka z dzieckiem na plaży”, ok. 1860 r., Philadelphia Museum of Art, Domena publiczna
Wiedza i niewiedza

Wspomnienia w spadku

January Weiner
Czyta się 6 minut

Czy możemy dziedziczyć pamięć? Wedle klasycznego darwinizmu – nie. Ale zdarza się, że to, co przeżyli rodzice, odzywa się w dzieciach.

Jak wiele opowieści w biologii, ta również zaczyna się od myszy. Oto kilka lat temu amerykańscy naukowcy, Brian Dias i Kerry Ressler, pokazali, że gryzonie te mogą dziedziczyć skojarzenia związane z zapachami. Naukowcy aplikowali myszom acetofenon – związek chemiczny o aromacie suszonych róż. Zapachowi towarzyszyły nieprzyjemne (choć niegroźne) wstrząsy elektryczne. Zwierzęta szybko zaczęły się bać acetofenonowej woni. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie kolejny etap eksperymentu.

Oto bowiem myszy – płci męskiej, bo specjalnie wybrano tylko samce, żeby wyeliminować efekty ciąży i opieki nad potomstwem – zostały ojcami następnego pokolenia. I, jak się okazało, to nowe pokolenie odziedziczyło strach po swoich rodzicach, mimo że nie miało z nimi żadnego kontaktu i nikt go nigdy

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czy to możliwe, że pamiętam swoje narodziny? Czy to możliwe, że pamiętam swoje narodziny?
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Wiedza i niewiedza

Czy to możliwe, że pamiętam swoje narodziny?

Julia Shaw

Byłam w ciemnym, ciep­łym miejscu i czułam się bardzo bezpiecznie. Słyszałam stały, rytmiczny dźwięk (bicie serca mamy), który działał na mnie kojąco. Nagle stało się coś strasznego i to mnie przeraziło (krzyki mamy, jestem pewna). Potem miarowy dźwięk powrócił i pomyślałam, że wszystko jest w porządku. Ta straszna rzecz zdarzyła się znowu i tym razem wiedziałam, że będzie się powtarzać. Bałam się! Moje ciało było boleśnie ciągnięte i ściskane, mama krzyczała, a ja myślałam, że dzieje się coś strasznego, potwornego i okropnego! Potem wydostałam się na zewnątrz i doktor powiedział do mnie coś, co było przyjazne i zachęcające. Nie znałam słów, ale odebrałam jego przekaz! […] Gdyby mama jeszcze żyła, spytałabym ją, czy naprzeciwko nas było duże okno, za którym świeciło słońce, i czy lekarz miał czarne wąsy, był niski i gruby”.

Ruth jest jedną z niezliczonych osób, które twierdzą, że potrafią przypomnieć sobie moment swoich narodzin. Często ludzie uważają również, że mają wspomnienia z okresu niemowlęctwa, pamiętają, jak wyglądał ich pokój dziecinny albo łóżeczko. W ciągu swojej pracy zawodowej słyszałam wiele takich przykładów. „Pamiętam wszystkie samolociki z karuzeli nad moim łóżeczkiem”. „Pamiętam, jak nie mogłem się ruszyć w łóżeczku i bałem się, bo rączka mi uwięzła między szczebelkami!”. „Pamiętam, że moją ulubioną zabawką był niebieski miś z pozytywką. Ciągnęłam za sznureczek i melodyjka pomagała mi zasnąć. Skąd miałabym to wiedzieć, skoro oddaliśmy tego misia, kiedy miałam 2 lata?”.

Czytaj dalej