Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 4/2019
i
zdjęcie: Josh Spradling, The Planetary Society, CC BY-SA 3.0
Kosmos

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 4/2019

Łukasz Kaniewski
Czyta się 8 minut

Z żaglem świetlnym co zrobimy?

W samym środku lata fundacja Planetary Society (założona 39 lat temu m.in. przez Carla Sagana) ogłosiła sukces swojego kosmicznego przedsięwzięcia, którym było umieszczenie na orbicie satelity LightSail­ 2 wyposażonego w słoneczny żagiel.

Ten stateczek (10 × 10 × 30 cm) rozpostarł – na dwóch bomach z kobaltowego stopu – płachtę z mylaru o powierzchni 32 m² (kawał żagla jak na taką łupinę!). W efekcie dzięki ciśnieniu słonecznych fotonów pojazd zaczął wydłużać swoją orbitę, mniej więcej o 900 m dziennie.

Ciśnienie wywierane przez fotony na wszelkiego rodzaju zwierciadła nie jest zbyt wielkie: na Ziemi, gdzie wszystko idzie opornie, nie wystarczy do wprawienia w ruch żadnego pojazdu. Ale w kosmosie przy braku oporu powietrza, wody i toczenia nawet ta mała siła może posłużyć za napęd. Fotony działają cierpliwie – jedynym warunkiem jest dostęp do silnego źródła światła.

Było już wcześniej wiele prób użycia kosmicznego żagla, lecz dotychczas tylko jedna się udała: misja japońska o kryptonimie IKAROS. Japończycy wysłali w kosmos statek znacznie większy niż Light­Sail (174 m żagla, 1,6 m średnicy kadłuba), ale nie należy zakładać, że z powodu rozmiarów łódź LightSail jest gorsza. Niektórzy uważają, że to właś­nie małe stateczki będą w przyszłości badać dla nas przestrzeń kos­miczną. Weźmy na przykład

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 3/2019
i
zdjęcie: Event Horizon Telescope Collaboration
Kosmos

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 3/2019

Łukasz Kaniewski

Uśmiech świnki morskiej

Wiosną świat obiegło pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury i wdarło się trium­falnie do masowej wyobraźni. Od publikacji fotografii minęło nieco czasu, więc to chyba dobry moment, aby poddać ją interpretacji i odpowiedzieć na pytanie: co my tu właściwie widzimy? Oto trzy niewykluczające się propozycje do wyboru:

Czytaj dalej