Cząstki, pył i gaz
i
Obszar gwiazdotwórczy NGC 3324 w Mgławicy Carina, fotografia wykonana z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba; zdjęcie: NASA, ESA, CSA, STScI
Kosmos

Cząstki, pył i gaz

Z cyklu „Kosmiczne różności”
Łukasz Kaniewski
Czyta się 7 minut

Nasze wiadomości z Ziemi i kosmosu, w tym próby nawiązania kontaktu z kosmitami i prawda o szokującej przeszłości Jowisza.

Młodość i pył

Chmura – ale nie miękka, łagodna i puszysta, tylko groźna i niepokojąca, podobna do górskiego grzbietu wydanego na pastwę nieubłaganych sił natury. Swój dziki, nieogładzony kształt zawdzięcza potężnemu promieniowaniu ultrafioletowemu, którego źródłem są młode, gorące gwiazdy olbrzymich rozmiarów. Nie widać ich na zdjęciu, znajdują się poza kadrem. Nie zobaczymy też samego promieniowania, lecz tylko jego efekt – to ono wywiało pył i gaz z górnej części fotografii, kompresując, czochrając oraz fałdując chmurę poniżej.

Obszar gwiazdotwórczy NGC 3324 w Mgławicy Carina, fotografia wykonana z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba; zdjęcie: NASA, ESA, CSA, STScI
Obszar gwiazdotwórczy NGC 3324 w Mgławicy Carina, fotografia wykonana z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba; zdjęcie: NASA, ESA, CSA, STScI

Zderzające się, mieszające ze sobą masy pyłu i gazu wzniecają oraz przyśpieszają – a czasem hamują i niwelują – narodziny nowych gwiazd. To, co widzimy na zdjęciu, jest burzliwą, szaloną kosmiczną młodością. Niektóre błyszczące w chmurze gwiazdy niedawno powstały, inne właśnie się tworzą. Wszystko jest nowe, wszystko jest gwałtowne, dopiero się staje i formuje. Planety? Może już tam są, gdzieniegdzie, ale jeszcze wiele przed nimi: zmiany

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 3/2022
i
zdjęcie: NASA/Johns Hopkins APL/Steve Gribben
Kosmos

Kosmiczne różności Łukasza Kaniewskiego – 3/2022

Łukasz Kaniewski

Dotknąć Słońca

1 czerwca wysłana przez NASA sonda Parker już po raz piąty przeleciała przez koronę, bardzo gorącą zewnętrzną warstwę słonecznej atmosfery. Wysoka temperatura korony – milion stopni Celsjusza – jest dla astrofizyków zagadką. Trudno powiedzieć, dlaczego warstwa ta jest aż tak gorąca, skoro temperatura powierzchni Słońca wynosi tylko około 5,5 tys. stopni. To trochę tak, jakby za pomocą pieca rozgrzać pokój do temperatury wielokrotnie wyższej niż sam piec.

Czytaj dalej