Są potężne i silne. A przy tym kosmate i słodkie. Chyba że staną nam na drodze. Wtedy postrzegamy je jako dzikie bestie. Niedźwiedzie budzą w nas jednocześnie fascynację i strach. Jeśli chcemy je chronić, musimy to robić mądrze.
Młody niedźwiedź, głośno dysząc, staje na tylnych łapach, po czym opada przednimi na ziemię i obraca się wokół własnej osi. Nerwowo podbiega kawałek w jedną, a potem w drugą stronę, regularnie przy tym fukając. Wchodzi na skałkę, później robi kilka kroków w kierunku filmującego go człowieka. Wysyła wyraźne sygnały ostrzegawcze. Trwa to wszystko co najmniej pół minuty. Mniej więcej w 35 sekundzie nagrania niedźwiedź biegiem rusza w dół zbocza i znika z kadru. Słychać tylko porykiwania. Po upływie kolejnych sekund widać, jak mężczyzna strzela gazem w stronę nacierającego zwierzęcia, i słychać, że je kopie. Kamera chwyta ucho i fragment łba. Potem w tle migają borówki, niebo, dochodzą jęki oddalającego się stworzenia.
Nagranie pochodzi z czerwca 2022 r. To czas rui niedźwiedzi. Samce są wtedy nabuzowane hormonami i potencjalnie bardziej agresywne, zwłaszcza jeśli wezmą nas za konkurentów. Słowacki turysta najpierw przez 20 minut obserwował, jak niedźwiedź stopniowo się do niego zbliża, najpewniej nieświadomy obecności człowieka, a potem nie dość, że się nie wycofał, to jeszcze zignorował sygnały ostrzegawcze. Po zajściu zamieścił w mediach społecznościowych filmik i szczegółową relację ze zdarzenia. Wylała się na niego fala krytyki. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraził młodego niedźwiedzia na ogromny stres. Nie wiadomo, jak to spotkanie wpłynie na niedoświadczone zwierzę oraz jego stosunek do ludzi. Może zacznie się ich bać i stanie się agresywne.
Dzikie z