Choć po nominowanym w ubiegłym roku do Oscara Marsjaninie nie odnotowaliśmy spektakularnego wzrostu odwiedzin na Marsie, powoli współpraca biznesu turystycznego i filmowego staje się normą.
W scenie otwierającej Spectre, ostatni film
Choć po nominowanym w ubiegłym roku do Oscara Marsjaninie nie odnotowaliśmy spektakularnego wzrostu odwiedzin na Marsie, powoli współpraca biznesu turystycznego i filmowego staje się normą.
W scenie otwierającej Spectre, ostatni film
Ochraniał głowy Stasia i Nel podczas powstania Mahdiego, nosił go Tomek Szklarski i niejeden straceniec Juliusza Verne'a. Korkowy hełm symbolizował odległą i niebezpieczną przygodę w moim szczęśliwym i jakże bezpiecznym dzieciństwie.
Kuala Lumpur. Za każdym razem, gdy tu jestem, przekraczam próg pewnego eleganckiego sklepu i mijam dwa manekiny prężące się na wystawie. Prawy, przyodziany w brązowawe spodnie i białą koszulę z grubej bawełny, ma na głowie korkowy hełm, pieczołowicie wykończony skórą dzikiego zwierza. Na lewym manekinie wiszą z kolei żakiet i czarna spódnica imitująca styl wiktoriański. Przywieszona tu i ówdzie biżuteria przesiąknięta jest trudno rozpoznawalnym, choć jednoznacznie etnicznym wzornictwem.