20 lat „Windowlicker”. Czy ta twarz brzmi znajomo? 20 lat „Windowlicker”. Czy ta twarz brzmi znajomo?
i
Okładka singla "Windowlicker", Aphex Twin, Warp Records, 1999 r.
Doznania

20 lat „Windowlicker”. Czy ta twarz brzmi znajomo?

Jan Błaszczak
Czyta się 9 minut

Równo dwie dekady temu ukazał się najpopularniejszy singiel Aphexa Twina, który swoim poziomem ustępował jedynie teledyskowi autorstwa Chrisa Cunninghama. O filmie, który z miejsca usztywniał, opowiadają reżyserzy wideoklipów Sebastian Pańczyk i Kobas Laksa. W rozmowie z twórcami to niezwykłe wydarzenie muzyczne wspomina Jan Błaszczak.

Od obcowania z geniuszem lepsze jest jedynie obcowanie z dwoma. A taką możliwość daje oglądanie teledysku Chrisa Cunninghama do utworu Windowlicker Richarda D. Jamesa znanego szerzej jako Aphex Twin. Ten niezwykły klip jest rezultatem spotkania wybitnego twórcy muzyki elektronicznej ze specjalistą od efektów specjalnych, który w latach 90. zrewolucjonizował format wideoklipu. Podejrzewam, że owoce tej wieloletniej współpracy są tak oszałamiające nie tylko ze względu na talent i wyobraźnię Cunninghama i Jamesa. Ważna musiała być również wspólnota zainteresowań oraz charakterystyczne dla obu postrzeganie piękna. Po pierwsze, zarówno muzyka, jak i reżysera fascynował świat nowych

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Podkręcane piłki Podkręcane piłki
i
fragment teledysku "Trains in General", Wiktor Podgórski, Bartosz Weber, Lado ABC / Splot 2019
Przemyślenia

Podkręcane piłki

Jan Błaszczak

Podczas swoich multimedialnych występów Bartosz Weber i Wiktor Podgórski starają się zanurzyć publiczność w kreacji. Niezależnie od zmysłu, na który ta oddziałuje. Z okazji premiery albumu A Collection of Tunes to Dance To o uczłowieczaniu elektroniki, łamaniu konwencji oraz zaszczepionej przez telewizję podejrzliwości z jego twórcami rozmawia Jan Błaszczak.

Jan Błaszczak: Na wstępie muszę zaznaczyć, że moja wiedza o Waszej wcześniejszej twórczości jest rozłożona dość nierównomiernie. Znam nagrania Baaby i Slalomu, widziałem koncerty Mitch & Mitch i Warszawskiej Orkiestry Rozrywkowej, ale Ciebie, Wiktorze widziałem w akcji tylko podczas koncertów Monoperkusji, kiedy odpowiadałeś za stronę wizualną występów Miłosza Pękali. Jaki jest twój background i jak poznałeś się z Bartkiem?

Czytaj dalej