Piszesz mi o pewnym oswojonym jeżu,
który zakochał się w ryżowej szczotce.
Zamknięty w czterech ścianach znalazł tego kogoś
jak on i nie jak on, inność i pokrewieństwo.
Ile się wokół niej natuptał, zanim pojął,
że inność ma przewagę nie do pokonania.
A ile my tupiemy wokół siebie,
najpierw oczarowane sobą dzikie jeże,
później tak często z gniewem, że to drugie
jest na nas głuche jak rzecz. Albo sami
głuchniemy, drewniejemy. Uciekamy.
Chyba że coś nas tknie: to mój prawdziwy jeż,
z którym chcę kluczyć choćby i bezsilnie
między tym, co podobne, a tym, co w nas inne.
Komentarz autorki:
Jeża zakochanego w ryżowej szczotce miała podobno w dzieciństwie Wisława Szymborska. Wspomina o tym Anna Kamieńska w Notatniku. Zastanawiałam się, dlaczego noblistka nie napisała o tym wiersza. I postanowiłam sama go napisać. Bajka o jeżach pochodzi z tomu Ścieżki dźwiękowe (Kraków 2018).