
Witam Państwa w wigilię tak zwanego: „I po świętach!”, Christmas: dzień drugi, dzień początku końca. W Anglii nazywa się to Boxing Day i nie oznacza bicia się na ringu, oznacza wielką wyprzedaż.
Idą w obrót rzeczy z pierwszego tłoczenia, świeżo poświąteczne. Czego jakimś cudem zdołano jeszcze nie sprzedać, jest dosprzedawane. Bo co można robić w szale okołoświątecznym, który zaczął się w Black Friday, czyli miesiąc temu, i to tak nie działa, żeby się od ręki skończył? Jedynie dalej kupować i dalej handlować, za Chiny nie dopuścić do konsumpcyjnego kaca. „I po świętach” – może, lecz nie po zakupach.
Zadbałem w tym roku, by unboxing pod choinką N