Droga nabrzmiała słońcem i skwarną męką koni
Świetlista wśród pól miękkich jak wbita w ciało stal
Daleko i szeroko przestrzennym szlakiem goni
Na Kraków, Berlin, Paryż, Amsterdam, Wuppertal.
Iść płowym pyłem dróg iść górą i doliną
Przez wsie bielone słońcem i twarde kotły miast
I pachną smugi szos wolnością jak benzyną
A z każdej strony świat jak tło rozgrzanych gwiazd
22 sierpnia nakładem wydawnictwa Znak ukaże się książka Dzieła (prawie) wszystkie Andrzeja Bursy.