Królowa podwórka Królowa podwórka
i
Siostry Rzeki. Pokaz Moda na Rzeki w Krakowie. Fot. Bogdan Krężel
Opowieści

Królowa podwórka

Ada Petriczko
Czyta się 13 minut

To nie przypadek, że ikonami walki o prawa środowiska stały się młode kobiety pokroju Grety Thunberg czy Alexandrii Ocasio-Cortez. I to nie przypadek, że obrywa im się podwójnie – za kwestionowanie status quo i za płeć.

Matka Polka

Warkot piły łańcuchowej, spadające pnie, trociny. To krajobraz polskich miast w styczniu 2017 r. W życie weszło właśnie tzw. Lex Szyszko, czyli prawo o ochronie przyrody, które zezwalało na niemal nieskrępowane wycinki drzew na prywatnych działkach. Wcześniej, żeby wyciąć choć jedno drzewo, należało uzyskać pozwolenie z urzędu. Po zmianie prawa zaczęło się karczowanie. Nie ustało nawet w marcu, kiedy zaczął się okres lęgowy ptaków. Szacuje się, że przez sześć miesięcy obowiązywania ustawy Polacy wycięli trzy miliony drzew.

Cecylia Malik obserwowała to z frustracją: – U znajomych na Facebooku tylko wyręby. Wychodzę na ulicę i wszędzie słyszę piły. Naród oszalał. Jakby ludzie bali się, że ustawa zostanie wycofana i cięli na zapas.

Rok wcześniej, żeby zaprotestować przeciwko wycince w Puszczy Białowieskiej, Cecylia zorganizowała koncert na piły mechaniczne i performans na kilkaset osób. Teraz nie miała siły przygotowywać kolejnej spektakularnej akcji, z jakich znał ją Kraków, bo niedawno urodziła synka. Ale musiała działać.

– Poprosiłam męża, żeby rano pojechał ze mną na najbliższy wyrąb – wspomina. – Bez planu, z dzieckiem, psem i aparatem fotograficznym pod pachą. W pewnym momencie usiadłam na pieńku, zaczęłam karmić Ignacego, a Piotr zrobił nam zdjęcie. I to było to.

Matki Polki na wyrębie, fot. Tomasz Wiech

Matki Polki na wyrębie, fot. Tomasz Wiech

Narnia po najeździe buldożerów. Wśród oszronionych pni matka karmi niemowlę. Jej fioletowa spódnica i czerwona kurtka wydają się niemal nieodpowiednie do okazji. W końcu przyszli na pogrzeb.

Kiedy Cecylia wrzuciła zdjęcie na Facebooka, ruszyła

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

365 drzew i 6 rzek 365 drzew i 6 rzek
i
Cecylia Malik, 6 rzek – Wilga (2012), fot. Cecylia Malik i Piotr Dziurdzia
Przemyślenia

365 drzew i 6 rzek

Aleksandra Lipczak

Aleksandra Lipczak: Skąd wzięły się rzeki w twoim życiu?

Cecylia Malik: Pierwszą była Kamienica. Moi rodzice, którzy są artystami, poznali się w górach, tato był przewodnikiem beskidzkim. Kamienica, która wypływa z Gorców, płynie przez Szczawę, dokąd jeździliśmy na wakacje. Kojarzę ją z zabawą i zachwytem, bo jest przepiękna.

Czytaj dalej