Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Przemyślenia

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Jan Błaszczak
Czyta się 7 minut

„Gdzie oni są? Ci wszyscy moi przyjaciele” – w pierwszej części muzycznego podsumowania 2017 roku lista zespołów, o których mieliśmy dyskutować przy okazji rankingów najlepszych płyt, ale nie ma o czym mówić. Albumom zespołów, które jeszcze kilka lat temu znajdowały się w centrum uwagi, a dziś – kto wie? – może grają w waszej okolicy, ale szkoda czasu, by to sprawdzić. Zdaję sobie sprawę, że to wybór na wskroś autorski. Starając się jakoś obiektywizować tę listę, jako punkt wyjścia traktowałem podsumowania, recenzje prasowe, a czasem także dane sprzedażowe. Przede wszystkim jednak wybierałem ze zbioru: „pupilkowie mediów”. Uznałem, że nie ma sensu pisać o ostatniej płycie Fergie (fatalny wynik sprzedażowy) czy o dwudziestej siódmej płycie Alice’a Coopera, bo jej premiery nie odnotowali

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Wsłuchaj się w LABĘ – chór Recha i pieśni pełne miłości Wsłuchaj się w LABĘ – chór Recha i pieśni pełne miłości
Rozmaitości

Wsłuchaj się w LABĘ – chór Recha i pieśni pełne miłości

Przekrój

Polskie, litewskie i białoruskie pieśni o miłości i kobiecym życiu w wykonaniu chóru Recha już w sobotę 7 września na warszawskim Osiedlu Jazdów podczas festiwalu czasu wolnego LABA.

Performans muzyczny w wykonaniu chóru Recha to tylko jedno z kilkudziesięciu wydarzeń, składających się na tegoroczny festiwal LABA. Pełen program znajduje się na stronie wydarzenia na Facebooku. Zapraszamy!

Czytaj dalej